Wpis z mikrobloga

@Arturoholik: Ludzie szukają tego sensu zbyt daleko - rozwój cywilizacji, zbawienie etc. To przerasta większośc osób. Sens życia to przeżycie go... dobrze. Jest nam dane pare chwil, trzeva je wykorzystać. Danie trochę szczęścia kobiecie, dzieciom, a nawet psu. Jedzenie, picie - jako doznania. Zrobienie kilku fajnych rzeczy dla siebie. W tym lezy sens życia, nie ma sensu szukać go nigdzie dalej. Ludzie skupiają się na tym ile osób jest ba świecie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Arturoholik: moim zdaniem sensem ludzkiego życia jako ogółu (póki co) jest stworzenie nieśmiertelnoaci, do czego dążymy poprzez rozwój stosownych nauk w tym kierunku. Kiedy nauczymy się transportować osobowość, jaźń i pamięć do innej jednostki osiągniemy nieśmiertelność. Wówczas celem będzie ekspansja. Sensem życia jako jednostki (póki co) jest imo po prostu przeżycie i zostawienie bądź nie po sobie jakiegoś śladu w świecie czy to genetycznie czy też funkcyjnie.