Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ile czasu przeciętny uczeń potrzebuje na przygotowanie się do matury rozszerzonej i zdać na co najmniej 50% gdy nie miał jakiegoś przedmiotu w szkole?

Wiem że jest to kwestia indywidualna ale zastanawiam się jak to z najczęściej wygląda. Ktoś kto zaczyna się uczyć do np. informatyki od zera teraz, to jest w stanie się przygotować do maja? Ciekawi mnie jak to u Was wyglądało.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 10
Nie wiem jak na uniwersytetach, ale na politechnikach fizyka jest lepiej punktowana niż informatyka. Dodatkowo jeżeli pchasz się w informatykę to wypadałoby przynajmniej w stopniu podstawowym opanować elektordynamikę.
@Hajo86: i w ogóle najlepiej to przyswoić podstawowe zasady fizyki kwantowej. Sranie w banie.
Miej #!$%@?, a będzie Ci dane. Nie pisałem z niczego rozszerzenia i dostałem się na każdą polibudę gdzie złożyłem podanie ( PW, PWr, PŚ itd ).
Z tym, że matma na ponad 100% i pozostałe przedmioty wszystkie na 80+ %.
Generalnie w LO leciałem na samych 3, troche 2. Zacząłem się uczyć rozwiązując zadania maturalne i jakoś