Wpis z mikrobloga

Śnił mi się koszmarny sen. Generalnie był o tym że bardzo zawiodłem znajomych i siebie. Cierpieli z mojego powodu, złego pomysłu. Dostało się żółwiowi i ich statusowi studenta

Wczoraj otrzymałem najbardziej żenujące życzenia świąteczne świata, od osoby, z którą byłem blisko, ale sprawy się posypały. Chciałbym żeby było lepiej ale nawet się nie spociłem robiąc jakiś pozytywny szajs. A zrobić gorzej to prawie jak pstryknąć

Jeśli dobrze się zastanowić, ciągle robię pozornie drobne i bardzo nieprzemyślane rzeczy. Czasami są złe i wtedy bardzo mocno niszczą moje życie i relacje z moimi bliskimi

Ponadto nie mogę sobie przetrawić tego że chyba nie mam w dupie moich znajomych, ani oni mnie. Nie wiem co czują inni myśląc o sobie nawzajem
  • Odpowiedz