Wpis z mikrobloga

@igrek97: takie doszukiwanie się dziury w całym.Pytany katolik o dowody na istnienie Boga zawsze tak odpowie, moim zdaniem takie drążenie na siłę człowieka pytaniami jest bardziej paranoidalne niż wiara w cokolwiek...Dla mnie możesz sobie wierzyć w słup telegraficzny i odprawiać przy nim masońskie rytuały, nic mi do tego dopóki nie będziesz mnie ciągnął bym stał przy tym słupie z tobą...Nauczcie się ludzie żyć ze świadomością, że nie wszyscy muszą być tacy
@Stonatlg Zauważ, że na wypoku masz tag #bekazkatoli a nie, na przykład, bekazreligijnych. Chodzi tu głównie o status katolicyzmu jako religii dominującej w Polsce. Jak dla mnie to ludzie mogą sobie wierzyć w płaską ziemię, świętego Mikołaja, albo Potwora Spaghetii i będzie to dla mnie mega głupie, ale nic mi do tego. Problem zaczyna się, gdy Kościół wraz ze swoimi wiernymi, którzy są odbiciem jego wizji społeczeństwa, zaczyna znaczącąco wpływać na kształt
nic mi do tego dopóki nie będziesz mnie ciągnął bym stał przy tym słupie z tobą...


@Stonatlg: No ale przecież dokładnie właśnie tak katolicy chcą aby to wyglądało, dlatego potem kwik kwik ATAKUJOM NAZ LEWADZKIE ZIŁY ŻADANA, bo wychodzi na to że jedynym sposobem aby przestali ustawiać ludziom państwo pod siebie jest sprawić aby zaczęli być w mniejszości - no to ci którzy nie chcą aby im katolicy ustawiali życie zaczynają
@igrek97: Wiara w Boga, jako stwórcę wszechświata - absolut, daje się obronić. Teoretyzowanie o tym co było przed wielkim wybuchem, niezależnie, czy jest on cykliczny (wiecznie) czy może miał kiedykolwiek swój pierwszy początek, jak najbardziej dopuszcza istnienie Boga.

Problem zaczyna się w momencie, kiedy dopisujemy do tego jakąkolwiek religię i zasady z nią związane, a te z kolej wpływają na ludzi niewierzących (prześladowania innowierców itd.).
Problem zaczyna się w momencie, kiedy dopisujemy do tego jakąkolwiek religię i zasady z nią związane


@PanDarcy: Nie, to nadal nie jest problem. To w co kto sobie wierzy prywatnie nie jest żadnym problemem tak długo jak nie wpływa w jakiś realnie uciążliwy sposób na innych ludzi. Problem pojawia się wtedy gdy ci religijni ludzie chcą aby wszyscy inni musieli żyć wg ich jedynych słusznych zasad, bo przecież mają monopol na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@igrek97:
Komary, po kiego Bóg stworzył komary? Te ma #!$%@?, które piją krew innych po czy swędzi jak cholera. Do tego przenoszą choroby i nie są do niczego potrzebne.
Jeśli Bóg byłby dobry i miłosierny to nie stworzył by tego gówna.
Wgl po co Bóg stworzył cokolwiek? Jesli jest wszechmogący to mógł sobie zwizualizować życie ludzkości na pierdyliard różnych możliwości w ciagu setnej sekundy. Nie musiałby nic tworzyć żeby nw oglądać