Wpis z mikrobloga

  • 1
@ActiZ zależy ile litrów. Miałem Tefala 5 litrowego, kosztował ok 400 zł. Ale od paru lat używam Instant Pot. Angielski wynalazek, inteligentny szybkowar. Możesz wszystko zaprogramować, czas, poziom ciśnienia ect, ma predefiniowane tryby. Nawet ma tryb slowcookara. Jak potrzebujesz jeszcze większy gar to jest Ninja cooker :), ale to bestia. Instant Pot 5 litrów to ok 500 zł, wersja 3 litrowa ok 340 zł. Ninja to już w okolicy 850 PLN. Jak
  • Odpowiedz
  • 1
@ActiZ co do tańszych to pewnie nie jest tak źle. Za dzieciaka Mama używała szybkowar z Bułgarii i przetrwał lata. Raz wywaliło zawór bezpieczeństwa, zatkało się zwykłą zapałką i śmigał kolejne kilka lat :)
  • Odpowiedz
@314the: Ja moczyłem całą noc, następnego dnia gotujesz fasole wraz z liśćmi laurowymi i zielem angielskim około 60-90min. Boczek, kiełbase i cebulkę wraz z czosnkiem smażysz na patelni i po wygotowaniu fasoli wrzucasz to wszystko do garnka. Dodatkowo dodajesz 2 łyżki koncentratu, rozdrobnione pomidory z puszki i doprawiasz majerankiem, solą i pieprzem. Zapomniałem dodać, podczas gotowania samej fasoli daj tak z 1 łyżeczke soli do tego
  • Odpowiedz
  • 1
@314the dokładnie, nie trzeba wydawać nie wiadomo ile. Taki szybkowar super się sprawdzi. Fasolka wychodzi idealnie. Ale jak robisz gulasz czy zrazy wołowe to wtedy się docenia. Nie trzeba wogole przy tym stać. Moje ulubione danie z szybkowaru to duszonki/pieczonki. Nie trzeba gara żeliwnego, wychodzi jak na ognisku!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@ActiZ: polecam zamiast fasolki zrobić ciecierzycę po bretońsku, też pycha, tylko papryka wędzona to podstawa ()
  • Odpowiedz