Wpis z mikrobloga

„Tokarczuk na balu białej elity” - tak powinny brzmieć nagłówki lewicowych pisemek i portali, gdyby nie były one (tak ja te prawackie) wylęgarnią hipokryzji i lizania się po własnych tyłkach. Widziałem kilkadziesiąt zdjęć z ceremonii oraz tego balu i nie widziałem ani jednego murzyna (był jeden hindus). To jest to sławne #diversity o ktore niby walczy lewica? Chyba tylko tam gdzie jest to na rękę. #belazlewactwa #heheszki
Pobierz
źródło: comment_frUIpztSJoTAHHFKtrkSJeubTamYJZRS.jpg
  • 5