Wpis z mikrobloga

Kupiłem sobie kamerkę bo "kierowca zawodowy" po tym jak zwolnił przede mną pod wiaduktem praktycznie do zera, za to że na niego napipczałem, wrzucił wsteczny i mi wjechał w maskę, sprawa do sądu (w toku). No ale po tej akcji kupiłem coby więcej takiego barana nie spotkać.

No i prawda jest taka że jak nie miałeś kamerki to się Ci za wiele rzeczy nie przydarzało a jak kupisz to nagle sypią się takie barany jak by z nieba padały.

Świeżutkie, droga ze #swarzedz przez #poznan na zachód, Bałtycka na przejeździe kolejowym i dalej przez #szamotuly itd.

Pierwszy pacjent z robakami w dupie, nie mógł wysiedzieć.

Reszta w komentarzach.

#polskiedrogi #wypadek (prawie) #kamerasamochodowa (70mai Pro) #kierowcy (psia jego mać, zawodowi, hatfu) #70mai
ZarazSieRozkreci - Kupiłem sobie kamerkę bo "kierowca zawodowy" po tym jak zwolnił pr...
  • 18
@Szamotowy_Marian: Jak wracałem do domu po tym wszystkim to aż ziemię całowałem i obiecałem że #!$%@? nie popuszczę ale za ch... nie mogę odczytać tablic. Nie wiem czy to przez to że kamerka za wysoko (bezpośrednio za lusterkiem) czy aż takie refleksy dają te tablice. Jeśli ktoś jest w stanie rozczytać tablicę to będę wdzięczny. Sam wszystko zgłoszę.

Może filtr polaryzacyjny by się przydał? Myślałem że ta kamerka będzie wyraźniej w
@ksiak: Tak oglądam te filmy z A119 i przyznam że aż takiej różnicy nie widzę. Na nocnych filmach, nawet w dobrze oświetlonym mieście też przepala tablice a w ruchu też rozmazuje. Może to bardziej kwestia drgania karoserii (stare S80 TDI) niż optyki i sensora? W dodatku ostatnio nabiłem bąbla na oponie i mi wszystko drga.

Twierdzisz że A119 jest dużo lepsze niż 70mai PRO?
@Snurq: Raczej tak, jak patrzę na ten ostatni film to widzę że na poboczu drzewa są oświetlane do wysokości lamp, bagażu ciężkiego na dupie nie miałem więc też nie niwelowałem je nastawnikiem. Sprawdzę z ciekawości na jakimś parkingu o ile w miarę równy znajdę. Na wybojach podbija, to oczywiste ale w górę raczej nie biją.
@i-kamieni-kupa: Bo na dwupasmowej drodze, jadąc lewy pasem, zwalnia pod wiaduktem (a raczej na jego wyjeździe) praktycznie do zera i stwarza zagrożenie karambolem. Ja trzymałem bezpieczną odległość i zatrzymałem się bezpośrednio za nim bez problemu ale za mną zaczęły też gwałtownie hamować inne rozpędzone samochody. Droga z ograniczeniem do 70, więc jak możesz się domyśleć większość dodaje sobie te 10% do limitu i już samochód stojący pod wiaduktem na lewym pasie