Wpis z mikrobloga

Tak jak Kamila uwielbiam i mu kibicuję, tak też rozumiem, że rzeczywiście może on w realu czasem zrażać ludzi do siebie dość łatwo...choćby teraz - Bartek opowiada o jakiejś usłyszanej historii ze swojego miasta, a Kamil kilka razy mu przerwał i starał się mu wmówić, że nie powinni o tym gadać w obecności kamer. W sumie facet ma całkowitą rację, tylko brak mu jakiegoś wyczucia i nie wie kiedy zastopować oraz za wszelką cenę próbuje przemówić do rozsądku, przez co ludzie odbierają go jako osobę przemądrzałą i nietolerancyjną..na szczęście, my widzowie widzimy wszystko i jesteśmy ocenić tych ludzi na podstawie całokształtu.
#bigbrother
  • 3