Wpis z mikrobloga

@Lachelot: Bo jest taka sobie. Recenzenci odlecieli i wystawiali same 8 i 9, więc spodziewałem się czegoś w stylu kotor'a czy mass effecta, a dostałem grę Bethesdy sprzed 10-15 lat. Może to się jakoś fabularnie rozkręci, ale na razie jest bez szału. Zadania są nudne, a rozmowa z npc konczy sie na wybraniu opcji ze skill checkami, żeby dostać dodatkowego expa. Mnie nie porwało, jest ok, ale to gra na 6-7.
@Lachelot: No super, jedna misja, a teraz spójrz na wszystko inne. Na tej samej planecie odblokowuje się lądowisko przy małym laboratorium i w nim masz z 7 fetch questów do zrobienia.
potem masz misję z Parvati bo zakochała się w kobiecie


@Lachelot: weź mi nie wspominaj o tym żenującym quescie, w którym wychodzisz i wchodzisz ze statku, żeby posłuchać tego szajsu. Takiego złego skryptu dawno nie czytałem.

może źle rozdałem punkty postaci i nie masz dostępu do kilku opcji dialogowych

nic zle nie rozdałem, dialog na maksa robie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@TymRazemNieBedeBordo: ode mnie największy zarzut - za mało fallouta
Hakowanie i otwieranie zamków to jakiś ponury żart. Przeciwników jest zdecydowanie za mało, po kilku godzinach grania mój karabin plazmowy ma w magazynku 3000 nabojów bez idiotycznych "perków" z podwojeniem amunicji u sprzedawców - po co to komu? Na postać z zerową siłą zakładam ciężki pancerz bo kary za jego używanie nie mają żadnego wpływu na to jak mi się gra, myślę
@Lachelot: ustawianie na maska nie da wszystkich opcji dialogowych. Niektóre się pojawiają, jak masz niską jakąś statystykę. Dajmy na to inteligencję gdy masz poniżej średniej, to odblokowują się "głupie" odpowiedzi.