Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#lodz #slask #katowice #praca #przeprowadzka

Mieszkam z dziewczyną w Łodzi i pracujemy również tutaj. Niestety mamy pecha albo nie umiemy szukać i w efekcie żadne z nas nie znalazło jeszcze swojej upragnionej pracy. Ze względu na nasze wykształcenie, z którym wiąże się otoczenie mocno związane z przemysłem ciężkim, tutaj w Łodzi ciężko nam o spełnianie swojej zawodowej pasji. Dziewczyna bardzo, ale to bardzo chce się stąd wyprowadzić i ciągnie mnie na śląsk (Gliwice, Katowice). Nigdy nie byliśmy tam na dłużej, ale nie rozumiem w jaki sposób (mimo, że Uć tak bardzo wyśmiewana) byłaby lepsza od tego, co znajduję na Google streets. Tutaj też niefartownie trafiam, czy taka rzeczywistość jest na śląsku? Żadna dobra praca, ani bliskość gór nie wynagrodzi mi tego, co widzę na fotkach.

(dołączyłem foto, moderator uznał, że treść niebezpieczna)

Jak się wprowadzałem do Łodzi to wydawało mi się, że jest tu szaro i ponuro, a tymczasem co drugi blok w Katowicach wydaje się przyprószony węglem (no offense). Takie widoki to są na co dzień w mega tanich do życia Pabianicach.

Change my mind.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 17
@AnonimoweMirkoWyznania Śląsk - więcej pracy, ludzi, kiepska komunikacja miejska, Przyrzowice, szerokie ulice, blisko Kraków, rekordy alarmu smogowego, brak życia nocnego poza burdelami i disco, jedyna rzeka to Rawa, ludzie tu płacą wszędzie bonami, jeden normalny park, język śląski.
Łódź - Piotrkowska i puby a w nich życie do rana, Manufaktura, teatry, parki, wszędzie w Polsce blisko, uprzejmi ludzie w instytucjach, leży nad 21 rzekami, Łagiewniki.
OP: @ksaler: Próbowaliśmy już w ABB, Whirlpoolu, BSH. Większość ofert stanowią kilkumiesięczne staże bez gwarancji na rozwój kariery. Byłem na takich w dwóch z trzech wymienionych wcześniej firm i aktualnie pracuję zupełnie w czymś innym. Dziewczyna pracowała rok na up w Strykowie i nastąpiła redukcja etatów - wylatuje z końcem stycznia. Ot, szara rzeczywistość. Dodatkowo te firmy nie do końca wpisują się w nasze oczekiwania. Wolimy wyprowadzić się do innego