Wpis z mikrobloga

@Methelin: Rzadkością to są te auta już w ogóle bez względu na rejestrację, były dosłownie biodegradowalne i wszystkie zgniły. Kiedyś dość popularny model, a obecnie zniknął prawie z ulic, a do sprzedania w całej polsce na jakichą serwisach z ogłoszeniami jest dosłownie po kilkanaście sztuk, jak jakiegoś rzadkiego modelu. O jego gniciu mógłbym napisać poważny artykuł naukowy, bezwypadkowa sztuka, żadnego gradobicia ani uszkodzeń lakieru, purchle na dachu, bardzo proszę xD