Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś powiedzieć jakim cudem wczoraj tak szybko po zakończeniu głosowania były już prognozowanie wyniki wyborów? Skąd mogli wiedzieć nie mając właściwie żadnych danych? Była przecież cisza wyborcza więc na jakiej podstawie mówią kto ile miał procent. Brzmi to dla mnie jak jakaś ustawiona farsa. #wybory
  • 14
@krst0: Działało to na zasadzie sondaży prowadzonych w komisjach zaraz po głosowaniu. Po prostu pytali ludzi po oddaniu głosu na kogo głosowali. Oczywiście jest to dobrowolny sondaż więc nie narusza ciszy wyborczej. Też nie wszystkie osoby biorą w tym udział ale reprezentatywna próba. Tak samo nie wszystkie komisje ale ich reprezentatywna próba. W ten sposób otrzymuje się jedynie przybliżone wyniki wyborów ale z maksymalnie 3-4% błędem.
@krst0: mieli wyniki z ipsos, wyniki sondazowe czyli czysta statystyka. Statystyka ma to do siebie ze ma pokrycie mniej wiecej w rzeczywistosci. Nie trzeba pytac kazdego o zdanie by wiedziec jak odpowiedzialaby wiekszosc. Tak samo jest w przypadku robienia badan naukowych. Nie wesz podstepu tam gdzie go nie ma pls