Wpis z mikrobloga

Współczuję teraz ludziom w komisjach wyborczych ( ͡º ͜ʖ͡º)

Malo kasy nie dostają jak za całodzienne siedzenie ale bajka się zaczyna jak przychodzi do liczenia głosów a wszelkie formalności i stres zeby się wszystko zgadzało - nigdy więcej ( ͡º ͜ʖ͡º)

#wybory
  • 15
  • Odpowiedz
@NoroslawZielonka: moja mama w komisji była kiedyś, to do zatwierdzenia protokołu nikt nie mógł opuścić ani wejść do lokalu wyborczego, a siedzieli z 6 godzin. Kanapki przez okno jej wrzucałem xD
  • Odpowiedz
@NoroslawZielonka mam podobne odczucia. Byłem dwa razy i drugi był najgorszy bo nikt nie chciał wziąć na klatę przewodniczącego i pojechać z workami pełnymi głosów do urzędu miasta.

A później czekanie w kolejce aby zdać wszystko i wrócić xD koło 4 byłem w łóżku i nigdy więcej, za żadne pieniądze.
  • Odpowiedz
@FajnyTypek Przy innych wyborach, mialem taki motyw ze babka z innej komisji, która siedziała obok mnie, musiała o 5 nad ranem sciągac większość komisji, bo im się coś w papierach nie zgadzało ( ͡º ͜ʖ͡º)

Wiara budzona i sciagana do centrum miasta.
  • Odpowiedz