Wpis z mikrobloga

Dziwna sprawa z tymi listami wyborczym. Opisywana sytuacja nie dotyczy mnie, a mojej żony. Dopisalismy się jednak oboje do listy głosujących w miejscu zamieszkania przez portal epuap i oboje dostaliśmy takie samo pismo potwierdzające dodanie do listy na skrzynki mailowe. Byliśmy zagłosować przed południem ( sytuacja identyczna jak u wykopka @LukaszN - w lokalu sami emeryci). Godzina 18:00 dzwoni moja szwagierka i mowi że Żona jest na liście wyborczej w miejscu zameldowania. Wtf? Czyli może teraz tam pojechać i oddać drugi głos? Podpisy na liście świadczą o wydanej karcie do głosowania, a nie oddanym głosie. Głosy w urnach są anonimowe więc taki oddany głos też się liczy. Czy jakiś system sprawdza czy dana osoba (po nr pesel/dowodu os.) pobrana więcej niż 1 kartę do głosowania? Nawet jeśli, to nie widzę szansy na anulowanie takiego głosu.

#wybory
  • 5