Wpis z mikrobloga

Mirki, będę kilka dni w #katowice i chciałbym zjeść coś dobrego. Co możecie mi polecić ? Nie mam konkretnych preferencji smakowych - musi po prostu być dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@71393 Hurry Curry na Świętego Stanisława, Złoty Osioł na Mariackiej jeśli jesteś wege i lubisz stać w kolejkach, Zdrowa Krowa jeśli lubisz mięso - też na Mariackiej i dobra pizza zaraz obok w Bar A Boo ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@71393: vera Napoli najlepsza pizza. Wspomniane hurry curry spoko, thali house które też jest niedaleko może trochę lepsze ale droższe. Burger to grill point koło Belga jak już, a nie zdrowa krowa.
  • Odpowiedz
@71393: nie słuchaj @Rakietowy_Grill bo pierdzieli.

Z burgerowych sieciówek to tylko Pasibus Stary Dworzec. Szerokim łukiem należy omijać Zdrową Krovę no i MadMicka, którego zaraz pewnie ktoś poleci.

Z kuchni śląskiej "po nowemu" sprawdź Żurownię (przepyszny żurek - albo w kubku do picia, albo z dodatkami, zapiekanka z ziemniaków i kaszanki, kluski śląskie faszerowane "roladą śląską"). Jak pizza to albo Pizza z Pieca, albo bardziej ą ę - Vera Napoli
  • Odpowiedz
@swaginsky3000: bo to nie ten Mad Mick, co na początku. Samo mięso smakuje mi bardziej w pasibusie, do tego burger jako całość również wolę z pasibusa. Głupie w madmicku jest to, że burger nie ma sosu, dostajesz ich zestaw i sam sobie lejesz.
  • Odpowiedz
@Cinkito: wg. mnie sos jest częścią potrawy. W pasibusie sos w burgerze tworzy fajną całość, dla mnie smaczną, nie muszę "otwierać" burgera. W madmicku całość jest sucha, a sosy standardowe, dla mnie niesmaczne.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Cinkito: no mi Pasibus nigdy jakoś nie podpasował, to mięso ich jakos suche się wydawało plus momentami jest przeprawione i w burgerze nie czuję mięsa @Oude_Geuze to chyba zależy od preferencji, ja np. wolę mieć możliwość zmiany sosiku w środku. Plus bardziej mi pasuje klimat lokalu.
  • Odpowiedz
@Oude_Geuze: zasadniczo tak, ale nie w przypadku burgerów. Tutaj wolę sobie sam dobrać bo jak za pierwszym razem byłem w pasibusie z różowym i ona wzięła burgera z sosem białym to się go nie dało zjeść bo tak mocno dawał chrzanem, że nie było mięsa czuć. Także co kto lubi, ja bym wybrał mad micka z tych dwóch akurat.
  • Odpowiedz