Wpis z mikrobloga

Powracamy do tematu osiedli grodzonych i wszędobylskich płotów. Na zdjęciu okolice ulicy Rolnej i Saperskiej w Poznaniu, najnowszy przykład szkoły (nie)planowania miast ( ͡° ʖ̯ ͡°) Więcej na temat powstawania takich osiedli i tego, że w tak bezpiecznym kraju jak Polska istnieje potrzeba grodzenia się (niezależnie od podziału klasowego) w znalezisku: https://www.wykop.pl/link/5163709/osiedla-grodzone-plot-nasz-powszedni-czyli-daleka-jest-droga-do-sasiada/
#poznan #urbanistyka #budownictwo #skyscrapercity
Pobierz CzasNaPoznan - Powracamy do tematu osiedli grodzonych i wszędobylskich płotów. Na zdj...
źródło: comment_iS5f4sK6UNdWihCY7CwxJrxdn9xrCzmB.jpg
  • 7
@CzasNaPoznan: wg mnie największym problemem jest jednak utrzymanie porządku przez służby (Policja, Straż Miejska). Ludzie nie chcą mieć meneli w klatkach / flaszek po alkoholu po wieczornych spotkaniach młodzieży itp.
Wcale mnie nie dziwi, że chcą wrócić po dniu w pracy i odpocząć w spokoju. Niestety interwencji jest za mało, a i możliwości służb są tu ograniczone. Rozumiem poszanowanie wolności i nietykalności osobistej, ale nie w sytuacji, gdy ludzie mają zaszczane
@CzasNaPoznan: problemem jest to że ludzie płacą za spokój na zamkniętych osiedlach ale problemem nie jest jak kolega wyżej napisał pijane towarzystwo plus dużo gorszy stan publicznych instalacji niszczonych przez osoby spoza osiedli np. Wracajacych z imprezy wyrostkow?
@CzasNaPoznan: wszyscy narzekają, że Polacy to takie zwierzęta chcące chowu klatkowego. Wszyscy popierają otwarte przestrzenie itd., jednak jak przychodzi co do czego to jest "nie no, ale bez furtki to przecież będzie tu od groma żuli/dzieci/kogokolwiek". Potem idziesz do kogoś znajomego i przechodzisz wieloetapową weryfikację jak w bazie NASA czy innej strefie 51.
@ufo99: @Sahkez: @broczapa: @CzasNaPoznan: ale na tych osiedlach wybudowanych w środku pola nie ma żuli, pijaków itp., bo to jest klimat centrów miast, gdzie nikt płotów nie stawia, jedynie bramy w kamienicach.
To nie chodzi o patologię, tylko o pokazanie "to jest nasze, my tu rządzimy a innym zakaz wstępu". W tym kraju jak człowiek kupuje działkę budowlaną, to pierwsze co robi, to stawia płot i sadzi tuje
@apee: dalej nie widzę w czym problem, płacą za ziemię pod swoimi stopami. Co chwila jest kwik że państwo coś nakazuje bądź zakazuje ale w momencie kiedy ktoś postanawia na swoim terenie się odgrodzic to hurr durr, jak śmie.