Wpis z mikrobloga

Czytam sporo komentarzy jak to USA zdradziło sojusznika... hmm tylko czy przypadkiem USA w rzeczywistości nie stanęło właśnie po stronie sojusznika? Hipotetyczna i fantastyczna sytuacja do przedstawienia: Ukraińskie oddziały nacjonalistów (dajmy np Azov) walczą dziś z rosjanami - dozbrojeni i szkoleni przez amerykanów, dodajmy jeszcze doradców i jakiś teoretyczny personel wojsk USA na Ukrainie. Po latach konflikt obumiera, Ukraina obejmuje dziwny kurs polityczny i przyzwala dawnym paramilitarnym oddziałom na nękanie polaków na granicy. USA wycofuje swój personel z Ukrainy i daje zielone światło WP do pacyfikacji tych sił. Czy nadal według was USA zdradziło sojusznika? Dość analogiczną sprawę mamy z Turcją i Kurdami.
#wojna #polityka
  • Odpowiedz