Mirki spod tagu #elektronika potrzebuję pomocy. Kot zerzygał mi się na wzmacniacz. Po ok minucie zorientowałem się stało i odłączyłem go od zasilania. Wzmacniacz otworzyłem i uszkodzony został prawdopodobnie tylko zasilacz (zdjęcie). Co mogłem to doczyściłem alkoholem izopropylowym ale te brązowe ślady przy kondensatorach nie chcą zejść. Czy oznaczają że kondensatory wylały? Czy według was ten zasilacz jest do odratowania? Planuję oddać go do jakiegoś serwisu sprzętu #audio także jakby ktoś miał coś do polecenia z okolic #katowice to będę wdzięczny. Wzmacniacz NAD C 326BEE.
@SweetDreams: @Solitary_Man: Chodziło mi o te zaznaczone miejsca. Czyli według was jest to normalne? Przed wyłączeniem wzmacniacza przez kilka sekund wydawał "bzyczący" dźwięk dlatego uznałem, że stało się coś poważniejszego i na razie nie podpinałem go do zasilania.
@radekqwerty: to jest klej do kondensatorów i to fabryczny. Ale taka ciekawostka że nie które z nich potrafią korodować i zżerać płytę po wielu latach. Onkyo ma chyba z tym problem .
@Ojezu: @Solitary_Man: Sprawdziłem wszystko 2 razy, podpiąłem wzmacniacz i.. Działa ( ͡º͜ʖ͡º) Ten klej mnie trochę wystraszył dlatego wolałem się upewnić czy wszystko wygląda ok. Dzięki za rady.
Działa ( ͡º͜ʖ͡º) Ten klej mnie trochę wystraszył dlatego wolałem się upewnić czy wszystko wygląda ok.
@radekqwerty: Jeśli chcesz tego wzmacniacza dłużej poużywać, to najprawdopodobniej trzeba to żółte gunwo jak najszybciej usunąć. Był niedawno odcinek RS'a, gdzie podobny klej przeżarł ścieżki właśnie pod dużym elektrolitem. Trzeba wylutować kondensatory i usunąć ten szajs do ostatniej drobiny. https://youtu.be/ZOcv0YIB79I?t=520
@radekqwerty: Jeśli chcesz tego wzmacniacza dłużej poużywać, to najprawdopodobniej trzeba to żółte gunwo jak najszybciej usunąć. Był niedawno odcinek RS'a, gdzie podobny klej przeżarł ścieżki właśnie pod dużym elektrolitem. Trzeba wylutować kondensatory i usunąć ten szajs do ostatniej drobiny. https://youtu.be/ZOcv0YIB79I?t=520