Wpis z mikrobloga

Cześć! Spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja w #grzalka55 w #lodz i pytam mireczkow o radę z zakresu #prawo. Otóż wychodziłem z tego lokalu totalnie trzeźwy i nikomu nic niewadzącay. Niestety na samej górze schodów od wyjścia spotkała mnie owa niespodzianka. Na schodach wyjściowych siedziała dziewczyna i chłopak, podszedłem na górę po schodach i poprosiłem pytaniem ładnie i delikatnie chłopaka czy by się nie przesunął... I ni stąd ni zowąd dostałem od tej dziewczyny sierpowym prawym w lewą część mojej szczęki!!! Tak. Dokładnie. Dobrze czytacie. Sierpowym prosto w twarz!

Nie myśląc długo uznałem, że jest to moje zagrożenie życia i zdrowia, więc dla zneutralizowania sytuacji oddałem lekkim lewym prostym. Dziewczyna się złożyła i - moim zdaniem - udawała szantaż emojocjonalny sugerujący, że zrobiłem jej krzywdę (a uderzyłem ją naprawdę bardzo lekko). Chwilę później zleciały się inne białorycerze i mówiły mi, że nie wolno uderzyć #rozwoypasek pod żadnym pretekstem.

Byłem wtedy maksymalnie skoncentrowany i pomimo faktu, że wszyscy na mnie "wsiedli" (łącznie z obsługą lokalu i koleżanką tej dziewczyny, która wciąż biegała i popychała mnie skacząc do mnie), zachowałem spokój. Oddaliłem się od sceny i lokalu, pomimo faktu, że:
- to nie ja zacząłem całą sytuację,
- to ja byłem ofiarą, bo dziewczyna (kompletnie bez powodu) mnie zaatakowała (jak się później dowiedziałem - to typowa "feministka")
- oddałem jako reakcja na cios i później absolutnie nie prowokowałem sytuacji, a inni do mnie "burzyli".

Czy taka sytuacja nie podlega pod paragraf? Czy mogę wytoczyć tej dziewczynie sprawę o zniesławienie? Czy mogę się domagać odszkodowania za całą sprawę?

#lodz #sadownictwo #prawo #sady #redpill #blackpill #p0lka
  • 18
@thus policjanci podobno radzą, żeby sprawy załatwiać do końca, bo inaczej są sprawy o odszkodowania

Jasne, że możesz.

@Floyt monitoring może być Świadkiem może być chłopak Nawet dobrze by było go wziąć na świadka przed przedstawieniem monitoringu #pdk
@thus myślę że bankowo mają tam jakiś monitoring i na nim będzie wszystko widać. Pytanie czy warto bo co prawda ona pierwsza Cię uderzyła ale Ty ja też. Więc może skończyć się tak, że Ty założysz sprawę jej i ona Tobie. Nie będzie znaczenia kto pierwszy kogo.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@thus: w takiej sytuacji najczęściej sądy biorą stronę kobiet. Przekroczenie obrony koniecznej. Moim zdaniem nie warto zakładać sprawy. Jak Cię to jakoś męczy, to zagadaj do szefostwa lokalu i poproś o nagranie z monitoringu. Tak na wszelki wypadek.
@DellConagher: @Floyt: @pozmu: @mayek: @Lucius: @ZygmuntZygmuntowski: @Sloneczko: @dudek500: Śliczne dzięki za pomoc. Jak się okazało - kumpel mi powiedział, że jak wrócił do baru, że atmosfera była spoko (tuż po całej sytuacji poszedł się ze mną przejść, żeby wyjaśnić temat). Dziewczyna przyznała, że to ona zaczęła pierwsza. Ja nie chowam do niej urazy, jak się okazuje - ona do mnie (najprawdopodobniej) też. Dla mnie
@Sloneczko: Przecież jak pijesz piwo, nie znaczy to, że jesteś pijany. Byłem totalnie trzeźwy = kontaktowałem, nie miałem problemów z motoryką ruchową, nie przewracałem się, nie wymiotowałem itd.

PS
Okazało się, że nie mają monitoringu.
@Sloneczko: Jeżeli chodzi Ci o konkretną nomenklaturę i definicję "prawną" to nietrzeźwym jest osoba, która wypije choćby piwo lub setkę wódki i w tej kwestii (takim twardym podejściu) się z Tobą absolutnie zgadzam.
@rafalinho007: XD... Bez przesady.

Kiedyś chodziłem na Krav Magę i ogólnie założenie jest takie, żeby neutralizować przeciwknika i jak najszybciej opuścić zagrożony teren, czyli #!$%@?ć ;D. Uderzasz na tyle mocno, żeby zneutralizować, ale na tyle lekko, żeby nie doprowadzić do trwałych uszkodzeń ciała (w Polsce prawo jest chore i mogłoby się okazać, że jeszcze muszę płacić rentę napastnikowi).

Tamta ekipa, która się włączyła do interwencji to trochę takie białorycerze w obronie
W tym wszystkim nie dość, że sam sobie kilka razy zaprzeczyłeś, to opowiadasz kompletną nieprawdę.
Dostałeś z otwartej ręki w twarz nie za uprzejmą prośbę o przesunięcie się (która - jak sam wspomniałeś, była kierowana do mojego kolegi, a nie do mnie, więc po co ja, „typowa feministka” miałabym się do tego włączać?). Prawda jest taka, co potwierdzają ludzie którzy to widzieli, że o tej godzinie 3ej w sobotę sterczałeś nad nami
@Zakladamkontobynapisackomentarz: Szkoda, że nie kliknęłaś do mnie tutaj na wykopku bezpośrednio, bo tak to dostałbym info, że odpisałaś, a tak - widzę to dopiero teraz i dobiero teraz odpisuję, także sorki za zwłokę.

Co do tego, co napisałaś, to jest Twoje zdanie przeciwko mojemu i ja mogę napisać z całą pewnością, że nie uderzyłaś mnie z liście, uderzyłaś mnie ewidentnie z pięści. Uderzenie z liścia niesie się przede wszystkim na skórę,