Wpis z mikrobloga

@dokop:

Na pewno wśród mojej top10 może zaplątać się (ale zgaduję że wszystko widziałeś):

- The Shining (przy horrorach jestem mocno wybredny - nic mnie nie straszy. Tutaj pomimo słabego filmu Jack Nicholson był po prostu genialny).

- Jacobs Ladder

- The Silence of the Lambs (oklepane)

- Mechanik (fajny ponury klimat - ale to dramat)

- Memento (trochę zanudza, ale przyjemnie się ogląda)

- Fight Club (nieszablonowy)

- Shutter Island
@dokop: Znam te dzieła - to chyba widzieliśmy już wszystko :D

Polecałem American History X tylko dlatego że po wielu latach posuchy, to był ostatni film z mojej półki top, który wcześniej pominąłem :D

Na mojej topliście też powinien być Prestiż - tak sobie sięgam pamięcią co jeszcze mi mocno się podobało.
@dokop: Przypominam sobie, że kiedyś miałem bzika na punkcie rec. Jest to raczej słabe kino pokroju Blair Witch Project, gdzie 1wsza godzina to zupełne nudy (potem akcja jest dynamiczna), ale z braku laku można oglądnąć.

Może kino niezależne - Ink - nie jakieś super zachwycające, ale jest przyzwoite.

Klimatyczne - Sin City
@dokop: Widziałem. Wampiry rzadko mnie zachwycają :/

Jeżeli chcesz mogę spróbować bombardować tutaj półką średnią (zachwytu nie będzie, ale z braku laku...):

- The Sleepers

- Interview with the Vampire

- Misery (ale wcześniej książka)

- Red Dragon

- Scent of a Woman

- The Boondock Saints

- The Awakening

- Amityville

- 8MM

- 21 Grams

- Beautiful Mind

- Black Swan

- Blair Witch Project

- Case 39

-
@inqwertyk: łohoho obszernie :-)

Większość widziałem fakt. Dark city ciekawa koncepcja, melancholijny. Red Dragon, Green Mile, Numer 23 i jeszcze kilka innych to bardzo zacne pozycje.

Ode mnie:

In time

Amores Perros

Miasto Boga

No i Życie Carlita, ale to znasz raczej
John Carter i The Host


@dokop: Jeżeli chodzi o tytuły 2012 i 2013 to praktycznie nic nie widziałem. Tu łatwo mnie upolować :) Dzięki za cynk :)

--

Zapomniałem - na mojej liście celowo nie zamieszczałem tytułów sprzed `90. Tu szukając możesz również coś znaleźć dla siebie (aż tak mocno wstecz wolę nie rekomendować, bardzo trudno trafia się w gusta innych ludzi, nawet z genialnymi filmami).