Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #handel #ukraina

Hej, mam parę pytań odnośnie #gielda w #krakow.
Do mojego współlokatora przyjechał znajomy z Ukrainy, żeby kupić auto. Mają jechać jutro rano na giełdy ze zdjęcia.
Sam na autach się niestety nie znam ani nie wiem jak wygląda taki proces, więc miałbym kilka pytań:
- Czy auto można wziąć do mechanika żeby je sprawdzić, najlepiej razem z elektroniką i czy mielibyście kogoś do polecenia.
- Chłopaki wymyślili, że kupią auto na koleżankę, polkę, żeby nie płacić jakiegoś podatku na Ukrainie.
Czy muszą od razu kupić ubezpieczenie na samochód, żeby przejechać przez granicę?
- Jakie dokumenty trzeba mieć żeby przejechać przez granicę ukraińską i zarejestrować tam auto?

Ogólnie jakiekolwiek rady odnośnie zakupu auta na giełdzie i procesu rejestracji będą mile widziane.
  • 9
@ManHidden: Coś tu nie pasuje. Auto oczywiście można kupić na słupa i ten słup może sobie tym autem jechać na Ukrainę lub może wypisać innemu POLAKOWI upoważnienie do tego, ale obywatel Ukrainy takim samochodem tam nie wjedzie - rok temu zmienili przepisy. Jeśli Sasza nie ma polskiego obywatelstwa, to ten numer nie przejdzie.
Żeby wjechać na Ukrainę autem na polskich blachach potrzebny jest właściciel za kierownicą lub upoważnienie, "twardy" dowód rejestracyjny,
@ManHidden: Ale to nic nie da. Bo ona musi tym autem wyjechać maksymalnie po roku czasu, a mają wejść w życie przepisy ograniczające to do miesiąca. I tylko ona by mogła tym autem tam jeździć. To jest bez sensu, właśnie dlatego rząd zmienił im przepisy.