Wpis z mikrobloga

@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: Czyli jeśli Ci pracownicy będą mieli ustawowo więcej pieniędzy, to przedsiębiorcy tego nie wykorzystają i nie zwiększą cen podstawowych produktów? Jeśli zarabiało się 2500, a teraz jest to 3000 to czemu nie krzyknąć za chleb 7 zł, tym bardziej że jest to uzasadnione bo wzrosły koszty wynagrodzeń, a i ceny produktów do tego chleba wzrosły bo ich dostawcy też płacą ludziom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kipi32 bo to nie jest zależne od naszych rządów.
Możemy nie podwyższać kwoty minimalnej razem z Czechami, Słowacją, Rumunią, Estonią i Chorwacją... zamknąć się na obcy kapitał i kopać ziemniaki, jak Białoruś.
Żadna zasługa PiSu. Bardziej Niemiec.
Jak trend się utrzyma to będzie, jak nie to zrzuci się winę na kryzys.
@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: No jak wprowadzimy do przepisów o ochronie środowiska jakieś zaporowe stawki na utylizacje pewnych odpadów to siłą rzeczy więcej ludzi będzie ryzykować i pozbywać się tego nielegalnie. tak samo jak ustalimy pensję minimalną na poziomie oderwanym od rzeczywistości to aż się prosi, żeby podjąć ryzyko i to ominąć.