Wpis z mikrobloga

#!$%@? mać, czas najwyższy by powiedzieć DOŚĆ! Jestem rowerzystą i poruszam się moim jednośladem zawsze i wszędzie gdzie tylko mogę. Ale od jakiegoś czasu mi i moim kolegom po pedałach jest to utrudniane na wszelkie możliwe sposoby. Jak mnie #!$%@?ą ci wszędobylscy piesi to się w pale nie mieści! #!$%@? typie, jedziesz sobie normalnie chodnikiem... "CHODNIK"... Spokojnie, zaraz do tego przejdziemy. No więc jedziesz sobie... CHODNIKIEM... I ni cholery nie możesz rozwinąć normalniej prędkości, bo ta piesza hołota panoszy się wszędzie i nie ustępuje pierwszeństwa. Nie daj boże jeszcze spotkasz na swojej drodze MADKE z bombelkiem w swoim bomblomobile to #!$%@? jeszcze na Ciebie z ryjem wyskoczy i zacznie szczekać jak kundel ze wścieklizną. TFU! Wracając do mojego ulubionego słowa "chodnik". #!$%@? kto to w ogóle tak nazwał? Powinni zmienić nazwę na "jezdnik" żeby normalni ludzie mogli poruszać się na swoich dwukołowych skarbach jak na szlachtę przystało. Nie stać Cię na porządny bicykl? To #!$%@? na trawnik po psich gównach łazić a nie mi przestrzeń do pedałowania ograniczasz orangutanie!
Kolejna abstrakcja: ścieżki rowerowe! #!$%@? getto wymyślone i projektowane przez jakichś #!$%@? kierowców żeby tylko poniżyć porządnego miejskiego kolarza. Tak, przez kierowców, bo widać #!$%@? jak im zależało, żeby poruszanie się po tych... "ścieżkach" było jak najbardziej poniżające. #!$%@? wąskie toto, stawaj na światłach co chwila jak jakiś plebejusz i staraj się co jakiś czas wyminąć jakiegoś koleżkę na rowerku nie potrącając pieszego #!$%@? albo samemu nie będąc potrąconym przez samochód. #!$%@? SAMOCHÓD! Nie dość że chodziarze są #!$%@?, to jeszcze wymyślili sobie coś co SAMO CHODZI za nich. BK z was typy gardzę wami. A teraz niestety muszę kończyć ten monolog, który z chęcią pociągnąłbym i rozwinął o wiele bardziej, ale zaraz wpada do mnie Mariuszek i pedałujemy sobie na zlocik. Dzyń dzyń misiaczki :*
#pasta #heheszki
  • 3
@TenczoweGunwo: pasta, pastą ale kilka dni temu widziałem gościa (typowy Janusz, wąs, stara wiatrówka i berecik) który zamiast po chodniku szedł tylko DDR, dosłownie. Wyglądało to tak jakby bał się wejść na chodnik, #!$%@? że by miał nim krócej. Pierwszy raz widziałem taką akcję xd.