Wpis z mikrobloga

We Wrocławiu „najpiekniejsze” to są postawione skosem do ulicy szafy na Zielińskiego w kolorze kocich rzygów oraz cała paleta na Nowym Dworze (pięknie widać z AOW) :’) ogólnie wielka płyta we Wroclove szpeci niemilosiernie, albo niewyremontowana albo pomalowana jak ww. przypadki
@PeterFile: Ja się orientuję bo jeden taki projekt wybierałem. Ogólnie takie elewacje projektuje architekt z odpowiednimi uprawnieniami na zlecenie spółdzielni. O projekcie decyduje rada mieszkańców nieruchomości i kierownictwo spółdzielni. Jak trafią się idioci i nikt ich nie powstrzyma to kończy się pastelową, bo architekt ma płacone od projektu i może conajwyżej mniej lub bardziej odradzać pomarańczowy z zielonym.

@nowy_ja: To nie zależy od miasta tylko od władz lokalnych spółdzielni. Bardzo