Wpis z mikrobloga

@sargento: Nic dodać, nic ująć. Jakiś kretyn postawił przystanek metr od wysepki i myśli, że wszyscy będą grzecznie stali, jak do autobusu się będą pakowali ludzie albo jak przyjedzie za wcześnie i będzie musiał odstać minutę czy dwie, żeby odjechać z przystanku, bo mu GPS nie pozwoli szybciej. W Rzeszowie też tak parę przystanków powyznaczali i elo. Oczywiście zrobili to w takich miejscach, gdzie w godzinach szczytu rowerem ciężko się wbić,
  • Odpowiedz
@pazdoge: I bardzo dobrze, że jest. Zresztą jedyne, co mogę dobrego o Warszawie powiedzieć, to że lubię wasz kodeks drogowy. Czyli prawo dżungli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pazdoge: No, tak było, gdy ostatni raz tam byłem ( ͡º ͜ʖ͡º) Z 5 lat temu… Ale aut przybyło, to na lepsze na pewno się nie zmieniło ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz