Wpis z mikrobloga

Za namową paru mirków i koleżanek, trochę też z ciekawości założyłam konto na Tinderze.
I powiem Wam, że to jest kurna...


Zero normalnych chłopaków. Same napakowane gogusie świecące gołą klatą, fani FWB & ONS, łysi bandyci lub smutne zakolaki. Jak już trafi się ktoś wyglądający na porządnego, miłego, to ma tylko 1 zdjęcie i zero opisu. Piszę pierwsza, nie jestem żadną atencyjną księżniczką, ale jak mam zagadać do faceta, który ma tylko 1 selfie? Zero punktu zaczepienia (°°
A jak już zagadam, to wymienimy po 2 wiadomości i cisza. Jak nie jesteście zainteresowani, to na #!$%@? lajkujecie?! Zbieracie matche dla atencji?! Gardzę Wami ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ja tu się staram, zadaję pytanie, okazuję zainteresowanie, a #!$%@? mi nie odpisują lub monosylabami.
Ugh aż zaczęłam przez Was znów przeklinać (°°

#zalesie #tinder #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 118
@piotre-gie: Dałam unmatche po paru dniach czekania :( Jak mieli tylko selfie, to pisałam coś w stylu: Cześć :) Nie masz opisu, więc muszę zacząć tradycyjnie- co słychać, czym się zajmujesz, interesujesz?
I delikwent odpowiadał mi w paru słowach, odbijając piłeczkę. Jak już z kimś gadam, to wysyłam porządne, dłuższe wiadomosci. I oni potem już się nie odzywali :( Albo o nic mnie nie pytali, tylko ja ciągle musialam o coś
@Nuuskamuikkunen: no to wyobraź sobie, że ja mam to samo, tylko w drugą stronę. jak już mnie z kimś sparuje, to nie ma żadnej odpowiedzi. nie rozumiem.

też jestem z Gdańska, 27 lat, ale pewnie wpadam w grupę zakolactwa, bo mi Cię nie zmatchowało xD a nie masz przypadkiem w opisie, że szukasz dynamicznego, nastawionego na sukces i mającego to "coś" kolesia, albo jakichś innych, niebotycznych wymagań? ;)
@Nuuskamuikkunen: Ja miałem podobnie, ale z kobietami poznanymi na żywo. Ja się starałem i angażowałem, a one nie traktowały tego poważnie i odpisywały tak, że w pewnym momencie po prostu traciłem cierpliwość. Do pewnego momentu bardzo chciałem kogoś poznać, a teraz jakoś przestało mi zależeć i zamknąłem etap poszukiwań.
@Nuuskamuikkunen: tinder to raczej słabe miejsce na szukanie drugiej połówki, raczej łatwiej by było znaleźć kogoś przez wykop. A tak ogólnie najłatwiej jest znaleźć drugą połówke na domówce u przyjaciela, wkońcu ludzi sie poznaje przez znajomych :)