Wpis z mikrobloga

Wczoraj tata oraz bracia mojego #niebieskipasek urządzili mojemu lubemu kawalerski. Oczywiście standardowo jedna osoba z ekipy zrezygnowała w ostatniej chwili a wszystkie atrakcje były opłacone, więc trochę słabo. Mi panieńskiego nikt nie zorganizował bo nie mam dużo koleżanek a te, które mam, to albo matki karmiące albo w ciąży albo oddalone o 500km, ale nie miałam nic przeciwko kawalerskiemu- niech się przynajmniej chłopaki pojadą bawić. #niebieskiepaski mojego lubego zaproponowali, żebym pojechała z nimi i skończyło się tak, że wylądowałam na kawalerskim mojego niebieskiego i było bardzo fajnie. Tylko dzisiaj jest słabo bo mam kaca (,) #gownowpis