Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem przegrywem i moim jedynym marzeniem jest bycie aseksualnym i aromantycznym.
Zawsze byłem romantykiem (o ironio!) i bardzo chciałbym mieć dziewczynę, ale nie mam na to szans i to powoduje, że moje poczucie własnej wartości jest niskie.
Gdybym nie czuł potrzeby bycia w związku, to w ogóle bym się nie przejmował tym, że nie jestem atrakcyjny i interesujący dla kobiet.
Nawet normy społeczne miałbym w dupie, bo urodzenie się z daną orientacją to coś innego niż urodzenie się z brzydką mordą i różnymi wadami. Mógłbym być szczery sam ze sobą, a nie walić ściemę, jak brzydkie baby które zostają feministkami bo nikt ich nie chce. Chociaż nawet najbrzydsza kobieta ma większe szanse na związek niż przegryw.
Nie ważne co robię, nie ważne co osiągnę, zawsze mam z tyłu głowy, że jestem sam i żadna kobieta mnie nie chce. #!$%@? wszystkie moje osiągnięcia i rzeczy z których jestem dumny są gówno warte dla mojego poczucia własnej wartości z powodu tego, że jestem sam.
Powiem więcej, brak pociągu oszczędziłby mi dużo cierpienia i upokorzenia w przeszłości.
#przegryw #tfwngf #redpill #blackpill #mgtow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 3
  • Odpowiedz