Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nowekontonowaszansa: czyli nie ma u Ciebie niczego po środku? Albo nie pić wcale albo jak już pić to #!$%@?ć się jak świnia? 2 piwa w gronie znajomych ot po prostu dla rozluźnienia nie wchodzą w grę?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nowekontonowaszansa: nie wiem co jest takie śmieszne, po prostu - ja np. nie lubię tracić kontroli, 2-3 piwa rozluźniają ale nie sprawiają, że się upadlasz. Nie odpowiedziałeś na pytanie - czyli dla Ciebie albo najebka na maxa albo zero picia, nic pomiędzy?
  • Odpowiedz
dokladnie tak


@Alzena: odpowiadam, poza tym gdzie ja pisze o jakiejs utracie kontroli i upadlaniu sie ? To ze ty zgonujesz po 4 czy ilus tam piwach to nie znaczy ze ja tez mam odcinke wtedy. Napisalem jedynie ze jak pije to pije jak mam wypic 1 albo 2 piwa to wole nie pic wogole bo nie odczuwam z tego przyjemnosci. Skoro juz przeprowadzasz taki wywiad srodowiskowy to akurat piwo pije
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nowekontonowaszansa: oczywistym jest, że każdy ma inną tolerancję. Kobiety z reguły mają mniejszą a poza tym bardzo wiele zależy od dnia. Upodlic się, #!$%@?ć, upić się, #!$%@?ć - to są synonimy opisujące konkretny stan po alkoholu. Po prostu nie wszyscy sięgają po niego tylko po to, żeby do tego stanu się doprowadzić. Niektórzy piją dla towarzystwa, dla lekkiego rozluźnienia - oczywiście dla jednych to będą 2 piwa a dla innych 6
  • Odpowiedz
@nowekontonowaszansa: niektórzy nie rozumieją że jest dużo osób które nigdy na 2 piwach nie poprzestaną, więc dla nich jedyne wyjście to nie pić. Po prostu są ludzie którzy nie mają żadnych hamulców jeśli chodzi o alko, i nie da się tego ani wytłumaczyć, ani nic z tym zrobić.
  • Odpowiedz