Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam obecnie 23 lata. Dotychczas byłem przegrywem, a przynajmniej tak sądziłem do pewnego czasu. Otóż niedawno poznałem pewną dziewczynę - spokojną, niezwykle miłą. Szczerze, to charakterami dobraliśmy się idealnie. Jest z charakteru dokładnie taka, jak wyobrażałbyn sobie moją drugą połówkę. Ona podobnie jak ja nie była jeszcze w związku. Sama przyznała, że chciałaby czegoś więcej. Niestety, każdy medal ma dwie strony...
Jest niesamowicie brzydka. Poważnie. Ma problemy z hormonami, ma nadwagę. Szczerze, to o ile niesamowicie czuje się będąc z nią sam na sam, to w miejscach publicznych czuje się źle... Szczerze, to wstydzilbym się przedstawic ją rodzicom jako moją dziewczynę. I jestem w kropce. Daje mi poczucie bliskości, wspiera mnie w mojej walce z depresją, stara się wyciągać mnie z piwnicy. Jednak ten wygląd... Co myślicie? Powinienem brnąć w te relacje? Naprawdę widzę, że ona chce czegoś więcej, sama przyznawała, że jest jeszcze dziewicą, ale chciałaby ostro eksperymentować jeżeli miałaby chłopaka... Jak mówię, ideał gdyby nie jej wygląd. Co wy zrobilibyście na moim miejscu?
#przegryw #stulejacontent #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 19
@AnonimoweMirkoWyznania Też kiedyś podobałem się pewnej dziewczynie, która mi się kompletnie nie podobała. Też miała nadwagę, nie była zbytnio ładna, ale jak czytam twój opis to jednak była ładniejsza niż ta twoja. To być może była moja jedyna w życiu szansa na wyjście z przegrywu, ale mnie w ogóle nie pociągała fizycznie. Nie wstydziłbym się jej na ulicy, ale bym się nie przełamał do jakiejś bliskości.

W skrócie, jak Cię nie pociąga
@AnonimoweMirkoWyznania: Dziwne argumenty podajesz na powód odejścia, bo patrzenie się na innych, czy chwalenie się swoją drugą połówką (w kontekście wyglądu), to płytkie zachowanie. Najistotniejsze jest, czy tobie się podoba na tyle, aby wzbudzić (i wzbudzać również po wielu latach) w tobie pożądanie w jej kierunku. Bez pożądania związek i uczucie wyschnie, bo wtedy ono zacznie mocniej się ujawniać w kierunku innych kobiet.
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie można się oszukiwać, wygląd ma znaczenie i myślę, że i ona jest tego świadoma. Ale to działa w przypadku obu płci (nie zawsze), że jeżeli ktoś wyglądaem skrajnie odbiega od normy to zazwyczaj stara się nadrabiać charakterem, choć jest to dla takiej osoby niezwykle trudne, wbrew temu co tutaj ludzie głoszą, że liczy się charakter, wnętrze, i że znają kolegę pawła lub mariusza 165 cm wzrostu, brzuch jakby połknął