Wpis z mikrobloga

@Mega_Smieszek: Jeden rabin powie tak, inny rabin powie nie.
Ja odebrałam to tak, że on rozpoznał dawne cierpienie Yen po jej wzroku - po tym co zobaczył w jej oczach.
Może znał już wcześniej wzrok osób chorych, garbatych i nieszczęśliwych, tak jak dzisiaj wiemy że żołnierze powracający z misji również patrzą się w specyficzny sposób.
Jest w końcu wiedźminem - podróżuje dużo, widzi cierpienie ludzi chorych, a medycyna nie była
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek: @asmaokai: @Scooterek: Można to też interpretować bezpośrednio. Geralt po mutacjach miał wyśmienity wzrok, widział w ciemnościach jak za dnia. Mimo, iż wygląd czarodziejek był doskonale poprawiany, zawsze pozostawały jakieś drobne ślady :) I to właśnie wiedźmin widział i łączył fakty.

Wiedźmin podszedł, przyglądając się w milczeniu. Widział jej lewe ramię, odrobinę wyższe od prawego. Nos, odrobinę za długi. Usta, nieco zbyt wąskie. Podbródek, troszkę zbyt cofnięty. Brwi, za
  • Odpowiedz