Wpis z mikrobloga

#fotografiaslubna #fotografia #trojmiasto
Szukam fotografa na ślub, patrzę na ceny i jakość to aż śmiać mi się chce.
Jeden za 3,5tys daje ładne zdjęcia ale nie daje wszystkich, tylko 300-400 wybranych obronionych.
Kolejny za 3,5tys daje wszystko ale jakość zdjęć tragedia (komórką zrobię lepsze).
Kolejny fotograf+kamerzysta za 3,5k fotki jeszcze oblecą ale jakość filmu i jego przejścia lata 90'.
Macie kogoś godnego polecenia w okolicy Gdyni kto robi to dobrze? A jakby jeszcze robił to tanio to już w ogóle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 56
@amonwar: Ostatnio robiłem zdjecia na ślubie i weselu znajomych i z ponad 1,5k fotek które zrobiłem zostało około 400-500, bo po pierwsze - raz obejrzysz te zdjęcia i potem męskiego członka rozrodczego na tym położysz, po drugie wiadomo, ktoś się poruszy, coś niewyraźne, kogoś uciąłem - do wywalenia, wiadomo, ze nie kazde zdjęcie wyjdzie, więc najpierw selekcja tych co się nadają do obróbki a potem jeszcze selekcja tych co obrabiać, bo
@amonwar: Nikt tanio nie zrobi Ci tego dobrze, koszt samego sprzętu jest duży, a gdzie jeszcze praca osoby, podatki, oprogramowanie? Nie znam fotografa, który daje wszystkie zdjęcia, zwłaszcza rawy, chociażby dlatego, że większość idzie do kosza tak jak mówił @Swojegonieznacie. Jeżeli Twoja kobieta woli iść w ilość, a nie jakość, to niestety prezentuje trochę złe podejście. Ja wolałbym mieć 50-100 fotek, ale zajebistych, niż 400-500-600, ale wyglądających jak zrobionych przypadkiem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@amonwar: ja robilem zdjęcia na weselu to w umowie normalnie ze 300-400 zdjęć oddaje i para młoda sama zaoferowała. A to i tak nie takie proste bo zeobilem ze 2k i masa byla powtórzona albo zwyczajnie do śmieci. Forografowie nie chca oddawać złych zdjęć /nieostrcych/nieobrobionych bo potem ktos obejrzy te zdjecia i wyjdzie ze o kurna większość zdjęć do śmieci i jaki on slaby
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Terki: wzialem i nigdy więcej. Okropna robota. 14h na nogach, trzeba byc w 3 miejscach na raz, klient jest zawsze wymagający, a potem w domu drugie tyle wybierac i obrabiac. Tzn jak ktos sie zglosi to moze i wezme ale zeby samemu szukac to niee.
@Terki: Weźmy cenę 2000 zł za ślub. Odejmij koszty dojazdu, amortyzacji sprzętu i samochodu, albumu i z 2k zostanie jakieś... no liczmy bardzo optymistycznie 1500 zł.
Sam ślub + wesele + dojazdy + pakowanie + rozpakowanie to jakieś 15-20h. Ciągiem, w weekendy i w nocy.
Selekcja + obórka materiału + przygotowanie albumu to jakieś 60-110h
Marketing + spotkania w celu prezentacji portfolio/podpisania umowy/oddania zdjeć w przeliczeniu na 1 parę to jakieś
@amonwar: nie ma fotografa co zrobi 1500 zdjęć w reportażu i 1500 zdjęć będzie dobre, przecież połowa to jakieś pewnie poruszone, nieostre z czego część będzie miała jakieś walory więc je zostawi. Jeżeli chcesz 1500 petarda zdjęć to zrobi ich z 10tys, zapłacisz potrójnie czyli szykuj 10k za taki reportaż minimum i do tego będziesz miał pierdylion takich samych zdjęć.
@elemenTH: @daczka92: ja uważam że 300 to i tak dużo, co tam można pstrykać, obrączki, buty, kiecka, zapinki, pare w domu, kilkanaście w kościele, potem sala, jeden talerz, drugi talerz, pierwszy taniec, troche pozowanych, potem trochę z sali, tort, świniak, oczepiny, i koniec. Sesja to też ile, 20-30 fotek max, no chyba że 8 plenerów będzie, plaża, zamek, wydmy, ale to i tak wszystko to samo będzie :) Pokazałbym co