Wpis z mikrobloga

@FHA96: jechałem z ziomkiem trasę, około 200 km, strasznie się #!$%@? na niego, trzymał się przepisów jak pijany słupa, droga czysta ladna, a typek 50 w zabudowanym i #!$%@?. Ograniczenia to tylko wskazówki


Przejazd kolejowy to też tylko wskazówka że może jechać pociąg?
@FHA96: o co wam chodzi z tym szkalowaniem ludzi skręcających po wyprzedzaniu. Jeśli gdzieś się śpieszę (co nie znaczy, że #!$%@? - jadę przepisowo) i wlekę się za kimś, to nie będę ryzykował że skręci w tym samym kierunku, co ja, i dalej będę się musiał za nim wlec. Dla mnie zasada jest prosta - jeśli ktoś jedzie dużo wolniej ode mnie i jest okazja go wyprzedzić, to wyprzedzam, bo później
@FHA96: Równie dobre niczym przyśpieszanie podczas wyprzedzania byleby nie ułatwić manewru ( ͡º ͜ʖ͡º) Dobre akcje dzieją się na drogach klasy "z" gdzie dziura na dziurze a lokalni nawet nie myślą aby zjechać ze środka drogi, mijasz się na milimetry bo spychają cię z drogi i jedziesz po krzakach ( )
@FHA96: Typ wymusza po czym jedzie 10 mniej
Typ cię wyprzedza na ostro po czym zwalnia
Chcesz zjechać na lewy, a obok ciebie gościu jedzie z tą samą prędkością na czele wężyka i przed tobą to samo
Stoisz w kolejce na światłach, włącza się zielone a koleś na początku grzebie w telefonie/schowku/gaciach
Jedziesz 55 na ograniczeniu do 50 a chłop z tyłu siedzi na zderzaku i cię popędza
jechałem z ziomkiem trasę, około 200 km, strasznie się #!$%@? na niego, trzymał się przepisów jak pijany słupa, droga czysta ladna, a typek 50 w zabudowanym i #!$%@?. Ograniczenia to tylko wskazówki


@Odchylony: O #!$%@?, 5/5, bo odpisałem.