Wpis z mikrobloga

@luki839: Pod koniec gry o tym, kto przeżyje, decydują relacje z poszczególnymi postaciami. Jako Connor wkurzyłeś Amandę lub Hanka - giniesz, jako Kara nie byłeś dobrą mamusią dla Alice - giniesz, Jako Marcus nie zgadzałeś się z Joshem - giniesz. Wkurzało mnie to, bo cała gra właściwie sprowadza się do symulatora lizydupa. I jeszcze ten system opcji dialogowych...Skąd mam wiedzieć jaki wydźwięk będzie miała opcja zaznaczona jako "stanowczo"?
  • Odpowiedz
@AnarchoKapitolizm:

Ogólnie nie zgodzę się z jedną kwestią:


I racja, system dialogów w pewnych momentach bywał mocno nieczytelny, przez co trudno było odgadnąć jaka będzie reakcje na daną odpowiedź.
  • Odpowiedz