Wpis z mikrobloga

Ty, jak ty się nazywasz?, bo zapomniałem... Sroze? Proze?
- @mroz3
- No, więc posłuchaj mnie teraz uważnie, mrozek. Byłeś w magistracie?
- Nie.
- No właśnie, a ja... znam kogoś, kto był i opowiedział mi to i owo. Wiesz, skąd wzięły się w mieście moderusy?
- Z Poznania?
- No właśnie, włodarze miasta przywieźli je z Poznania. A myślisz, że to taka prosta sprawa wysiąść przy św. Marcina, kupić za duże pieniądze dorodne, niezawodne tramwaje i wywieźć je do innego województwa?
- Chyba nie.
- No jasne, że nie. Udało im się to zrobić, ponieważ wywozili tylko takie, co albo nie potrafiły nawet odpalić, albo były największymi złomami na stanie i firma sprzedawała je za paczkę fajek i 100k łapówki, bo i tak nie mieliby z nich pożytku. I te wszystkie dziadoskie tramwaje pojechały do Wrocławia, zaczęły jeździć po Legnickiej, porobiły wyrwy w torach. Świat poszedł do przodu, pojawiły się vozille, amfetamina, kotek wrocek. Ale co z tego, jeżeli ich silniki pompują tę samą energię – są potomkami tramwaju, który na własnym podwórku dał się sprzedać za grosze. Więc nie uważam że, naszym autobusom brakuje luzu! Kapujesz?

#wroclaw
  • 24