Wpis z mikrobloga

#szatanowpis #katolicyzm #protestantyzm #bekazkatoli #ateizm #dzbanywiary

Czytam zaległą lekturę, a tam:

"Kiedy rozmawiam z ateistą, sytuacja jest jasna, gdyż mam do czynienia po prostu z człowiekiem niewierzącym. Kiedy natomiast dyskutuję z katolikiem, nie czuję się komfortowo, ponieważ obcuję z poganinem, który udaje chrześcijanina. Katolicyzm jest pogaństwem udającym chrześcijaństwo. Dlatego znacznie trudniej mi rozmawiać z katolikami niż z ateistami."

"łatwiej nawrócić na chrześcijaństwo ateistę niż katolika, bo katolik nie wie, że nie jest chrześcijaninem."

"Różnice między protestantami i katolikami są olbrzymie. Ateista nie ingeruje w naszą wiarę – po prostu nie wierzy i nikomu nie narzuca swoich poglądów. Natomiast katolicy uważają, że my wierzymy źle, że powinniśmy wierzyć tak jak oni. W efekcie próbują nam narzucić swoje pogańskie bóstwa: Matkę Boską, bożki, świętych, kult obrazów, rzeźb, przedmiotów, relikwii i samego papieża jako nieomylnego. To ostatnie jest wręcz antychrześcijańskie, bo przecież wiadomo, że w religii chrześcijańskiej każdy człowiek jest grzeszny i omylny, a nieomylny jest tylko Bóg. Protestanci też w pewien sposób może nie tyle walczą, ile pracują nad współczesnym laickim światem, pragnąc, by był mniej laicki."

odnośnie instytucji małżeństwa, dzieci pozamałżeńskich, antykoncepcji itp:

"(...) Obyczajowość przednowoczesna przecież wcale nie była taka święta. Dawniej było więcej nieślubnych dzieci niż teraz, więcej seksu pozamałżeńskiego, więcej przemocy i cierpienia. Wystarczy pogrzebać trochę w faktografii minionych epok i wychodzą rzeczy, z których wynika, że przednowoczesna obyczajowość, zachwalana przez istniały. Tymczasem te konserwatywne mity wciąż łączą fundamentalistów protestanckich i Kościół katolicki. Tego rodzaju tendencje wynikają z pragnienia potępiania, z dążenia, żeby osądzać bliźniego i go piętnować. Ci, którzy to robią, nie pamiętają, co mówił Jezus: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni”. Albo: „Niech każdy najpierw wyjmie belkę z własnego oka, zanim zacznie wyjmować źdźbło z oka bliźniego”. Powodowani nienawiścią katolicy chcą osądzać i potępiać. Dlatego jestem przekonany, że motorem ich działania – zarówno katolików, jak i agresywnych fundamentalistów – jest szatan." ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Szanowny @wiecejszatana: co to za bzdury? Tylko Katolicyzm zachowuje pełna wiarę chrześcijańską, na przykład Luter zniósł świeckość.

Matka Boska, świeci itp to nie są pogańscy bogowie, litości. Papież jest nieomylny tylko w sprawach wiary i to nie zawsze (nie może głosić herezji bo to go wyłącza z Kościoła) i musi to być specjalny nazwijmy to tryb.

Ten koleś nie wie o czym mówi albo celowo manipuluje bo papież nie jest nieomylny
pyroxar - Szanowny @wiecejszatana: co to za bzdury? Tylko Katolicyzm zachowuje pełna ...

źródło: comment_1XsGUAjQ0WP8qItWPB0ZgK5OVfsAyxcO.jpg

Pobierz
znowu nic nie zrozumiałeś

katolicy uważają, że my wierzymy źle, że powinniśmy wierzyć tak jak oni. W efekcie próbują nam narzucić swoje pogańskie bóstwa: Matkę Boską, bożki, świętych, kult obrazów, rzeźb, przedmiotów, relikwii i samego papieża jako nieomylnego. To ostatnie jest wręcz antychrześcijańskie, bo przecież wiadomo, że w religii chrześcijańskiej każdy człowiek jest grzeszny i omylny, a nieomylny jest tylko Bóg. Protestanci też w pewien sposób może nie tyle walczą, ile pracują