Wpis z mikrobloga

mam takie pytanko.
Skąd Ci wszyscy ludzie biorą pieniądze na to zeby jesc z panna w restauracjach? skad oni biora hajs na fury za 100k? i to mlodzi ludzie. nie rozumiem tego. Nie kazdy przeciez jest synem prezesa banku lub synem lekarza.
sam zarabiam te #!$%@? 4k w warszawie co i tak jest szczytem wszystkiego zeby tyle zarabiac i nikt z moich znajomych w wieku 26 lat nie zarabia nawet polowy tego, wszyscy jestesmy po studiach, nei mowcie mi tu ze to wszystko IT bo nie wierze. Skad brac hajs na to wszystko? #warszawa #krakow #wroclaw #hajs #pieniadze #lekarze #korpo #korposwiat
  • 256
@fakeReal: o, ciekawe. Byłbyś w stanie podać przykłady firm, które masz na myśli pisząc o "fajnych firmach, za które możnaby się zabrać i przynoszą 10k-20k miesięcznie dochodu"? To nie jest atak ani szydera, autentycznie pytam z ciekawości po prostu. Później wspominasz co prawda np. o warzywniaku czy wymianie kół, ale to chyba nie a propos dochodów tego rzędu?
"fajnych firmach, za które możnaby się zabrać i przynoszą 10k-20k miesięcznie dochodu"?


@Tigro: Nie wiem w jakim kontekście to padło ale jeśli pytasz o to, jakiego rodzaju własna działalność przyniesie najszybciej >10k dochodu, to bez dużych inwestycji będzie to sprzedaż usług. W dużym mieście zostanie przedstawicielem handlowym jest banalnie proste, a w sprzedaży jest ważniejsza systematyka, sumienność i pracowitość niż cokolwiek innego. Masa firm chciałaby się rozliczać po fakturze, a podpisanie
@Tigro: wg. mnie najmniej skomplikowana to kupić/wyleasingować jakąś specjalistyczną maszynę i ją wynajmować na rządanie. Np. zwyżka, maszyna do robiena bruzdy na kable, ogrodowe itp.

Myślałem też żeby przygotowywać mieszkania do remontu. Jeśli robi to ekipa docelowa, to kasują swoją stawke godzinową za "tańszą" robotę. A można by specjalistycznym sprzętem właśnie zrywać tapety, podłogi itp.

Zaczynasz sam i obczajasz jak to sie robi a później wynajmujesz już człowieka (jednego ze znajomych
@miog: raczej jest to w cudzysłowie. W praktyce pewnie ma kilkadziesiąt lub nawet setki innych biznesów. Chodzi o to, źe pierwsze grube miliony zarobił na etacie, a to rzadko się zdarza. Zreszta pewnie do tej pory zarabia krocie w Microsofcie skoro jeszcze tego nie pop****il na rzecz innych biznesów.
@texas-holdem: Ale czy to o czym piszesz to nie po prostu de facto praca na B2B jako handlowiec dla danej firmy? Może źle to interpretuję i nie zrozumiałem, popraw mnie proszę jeśli tak jest. No i jeśli chodzi o "dyrektora korporacji", o którym wspominasz, to raczej też żadna korpo nie weźmie człowieka z ulicy na piękne oczy, żeby zajął się sprzedażą, bo mają już ustrukturyzowane działy sprzedażowe.

@fakeReal: Mhm, ciekawe
Ale czy to o czym piszesz to nie po prostu de facto praca na B2B jako handlowiec dla danej firmy?


@Tigro: Tak.

raczej też żadna korpo nie weźmie człowieka z ulicy na piękne oczy, żeby zajął się sprzedażą, bo mają już ustrukturyzowane działy sprzedażowe.


Mylisz się, większość firm weźmie "człowieka z ulicy" na handlowca B2B – wystarczy przyjść i pokazać się jako sumienna i zmotywowana osoba. "Dzień dobry, używam Waszego produktu/usługi