Wpis z mikrobloga

Gdyby Kubica zaczal otwarcie krytykowac swoj zespół i współpracę to jaka kara mogłaby go spotkać? Bo to, że np zaczęli by go olewać to żadne zaskoczenie bo tak jest od początku. Ale może przynajmniej pokazałby, że nie jest ciepłą kluchą tylko facetem z jajami.
Wydaje mi się, że np gdyby taki Hamilton czy Raikkonen był w takiej sytuacji to by to pieprznęli wszystko i nie gryźli się w język, a Robert to tak, jakby się czegoś bał.
Szanse na punkty zerowe, na starty w przyszłym sezonie - podobne. Więc chociaż by pokazał się z charakternej strony, a nie tylko "ee e eee sami wiecie..."
Z jednej strony pensja, ale z drugiej to na pewno mu też hajsu nie brakuje. I chyba zarabia najmniej w całej stawce. To czasem twarz > pieniądze.
Co myślicie?
#kubica #f1
JanParowka - Gdyby Kubica zaczal otwarcie krytykowac swoj zespół i współpracę to jaka...

źródło: comment_TPvxnMJQBqXPDdJoG1qxasqwA9CAQjlv.jpg

Pobierz
  • 13
@JanParowka: ta, tak samo jak cały świat wątpił w powrót? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pamiętaj, że wjeżdzony Kubica > Kubica na Hungaro 2017 z 4 czasem testów w konkurencyjnym bolidzie. Tak wiem, to niby tylko testy, ale nie był w nich 14, a 4. To nie Rob jest problemem, tylko bolid, a elity tego sportu nie są aż tak durne, żeby tego nie widzieć. Ja tam cierpliwie
@superskeptical: aaaaaa, no ale wiesz, Alo był już MŚ, to niewyparzony język by mu przeszkodził w kontynuowaniu kariery? Nie miał tyle do stracenia co Kubica. Ja tam myślę, że się jeszcze kiedyś dowiemy jak to naprawdę w tym WR było.