Wpis z mikrobloga

Bylem z 2 miesiecznym dzieckiem na szczepieniu. Chcialem to z NFZ. Lekarka mnie #!$%@? ze jak z NFZ, ze to brudne szczepienia sa, ze powinienem brac 5w1 lub 6w1. Wrocilem do domu z receptami. Wieczorem napisalem do znajomej pediatry. Odpisala ze te na NFZ sa bardziej skuteczne na krztusiec i ze szkoda wydawac kasy na te platne. Lepiej dokupic nieobowiazkowe szczepienia w tej cenie.

Ciekaw jestem jaka kase lekarze dostaja w ramach prowizji za 5w1 i 6w1. Pierwsza corka szczepiona na NFZ i okaz zdrowia.

#zdrowie #dzieci #szczepienie #szczepienia #medycyna #lekarz #nfz #pediatra
  • 57
@Kalamarapaksa: Te szczepionki 5w1 to jakieś nieporozumienie, dla starszego syna to dwa razy musieliśmy kupować w Rzeszowie bo w Krakowie w żadnej aptece i hurtowni nie było szczepionki firmy którą zaczęliśmy szczepić. Przy młodszym były jeszcze większe jaja bo jak przyszło do drugiej dawki to na terenie całej Polski nie było szczepionki, pediatra zgodziła się na przejście na inny produkt 5w1. Przy trzeciej dawce okazało się że ta którą zastosowaliśmy do
@MalyBiolog: xD chce szczepic, ale lekarze nie chca zaszczepic xD bo NFZ to ble, brudne i w ogole nie nie nie. XD 5w1 to cud. Mamy szczepic 5w1 xD i nie mamy w ogole myskec o tych z NFZ. Masakra jakas. Chcesz zaszczepic i problem :D
@Kalamarapaksa: daj znać czy masz dostęp:
https://www.mp.pl/szczepienia/praktyka/porocedury/176079,jak-podawac-jednoczesnie-kilka-szczepionek-u-niemowlat

Lekarze naciskają na 5w1/6w1 ponieważ zmniejsza to ilość szczepień i zmniejsza ryzyko NOP. A ponieważ zaufanie do szczepień spada to wolą zrobić wszystko, by zminimalizować ryzyko powikłań. Żyjemy "w zbyt" bezpiecznych czasach :)
@Kalamarapaksa: te 6w1 to pewnie hexa. Jeśli tak to powiedz w przychodni, żeby #!$%@? i dali Ci to z NFZ a jak nie to zgłoś do sanepidu, że w przychodni mówią, że to są brudne szczepionki!
Przychodnie mają jakiś % ze sprzedaży hexy i urabiają rodziców, żeby tylko to brać. Mój gówniak po 3dawce hexy miał takie powikłania, że glowa mała. Oczywiście przychodnia stwierdziła, że nie ma żadnego związku (po 24h
5w1 i 6w1 są dużo bardziej komfortowe dla dziecka, jedno wkłucie zamiast np 3.


@Levetiracetam: ( ͡° ͜ʖ ͡°) no i na to się łapią starzy.
Już lepiej 6x ukłuć (rozłożyć to w czasie) niż wstrzykiwać 6 syfów na raz.
To tak jakby ktoś się cieszył, że jednocześnie ma anginę, grypę, półpaśca, jakąś chorobę weneryczną zamiast po kolei.
@Kalamarapaksa: poczytaj o tym, że to jest syf do kwadratu. U mnie lekarz odmówił, zgłoszenia NOPa do sanepidu. Bierz sanepidowską (tylko kluj co 1-2tyg. a nie wszystko naraz)i nie daj się podpuścić, że jedno czy dwa ukłucia są dla dzieciaka jakimś mega dramatem w porównaniu do wstrzyknięcia kilku syfów naraz.
My już 4dawki hexy nie wzieliśmy.
Ps. jest jeszcze w PL jakaś jedna szczepionka kilka w jednym i jest dużo bezpieczniejsza
@piastun to już twoja decyzja czy kłujesz raz czy kilka. BTW to nie są syfy :p analogia nietrafiona.

@Kalamarapaksa jeśli byś się decydował jednak na skojarzone, to często bardziej opłaca się zamówić szczepionkę w aptece obok i przynieść do przychodni samemu, niż kupować w przychodni :)
@Kalamarapaksa: to jest ich standardowa śpiewka a różnica jest taka, że z NFZ płacisz 0zł a za hexę 180zł/szczepienie.
Ps my jak przyjechaliśmy z NOPem 24h po szczepieniu (ponad 40stopni, których nie dało się zbić + jakieś rumienie itp itd) to lekarz na wejściu do żony wyjechał, że jak się szczepi NFZtowym guanem to teraz macie :), po czym sprawdził kartę szczepień gdzie była wpisana hexa i stwierdził, że on nie