Wpis z mikrobloga

@marasgruszka: Doktor matematyki stosowanej nie bawiłby się w dowody, tylko zaczął stawiać problem "Idealnie sferyczny pacjent będący podzbiorem przestrzeni R^n opisany jest pewnym procesem stochastycznym P. Korzystając z ustalonego stanu początkowego, znajdź maksymalny czas przeżycia pacjenta przy założeniu, że proces P jest ciągły prawie na pewno."

Co innego teoretyk.