Wpis z mikrobloga

Czołem!
Recenzuję książki na jednym portalu. Większość z nich ma z tyłu wielki napis „Egzemplarz recenzencki” w związku z czym nie mogę ich dać w prezencie ani sprzedać.
Trochę ich nagromadziłam, a za miesiąc wyprowadzam się z obecnego mieszkania i chciałabym oddać te, których nie potrzebuję. Czy ktoś z Was nie byłby zainteresowany książką za darmo? Trochę #rozdajo w sumie.
Najchętniej #warszawa, bo gdzieś mogę podrzucić, ale jak ktoś zapłaci za paczkomat, wyślę. Stan bardzo dobry/idealny.

Dysponuję takimi tytułami:
1. Nagranie - Małgorzata Falkowska
2. Skradzione dziecko - Sanjida Kay
3. Morderstwo ma motyw - Francis Duncan
4. Vox - Christina Dalcher
5. Inna kobieta - K. Głogowska, K. Troszczyńska
6. Tylko Ty - Rosie Black
7. Papierowe duchy - Julia Heaberlin
8. Ten jeden dzień - Kaira Rouda

#ksiazki #czytajzwykopem #literatura #warszawa

Można plusnąć dla widoczności (ʘʘ)
  • 22
  • Odpowiedz
  • 1
@MientkiPajonk: Mam w swojej (obszernej już) biblioteczce książki swoich ulubionych autorów oraz te które mi się spodobały. Wiem, że do tych wymienionych nie wrócę, wobec czego ich nie potrzebuję.
  • Odpowiedz
@MientkiPajonk:

Nie chcę być adwokatem OP, ale najpewniej:

nie mogę ich dać w prezencie = nie wypada dawać komuś w prezencie książki z napisem "egzemplarz recenzencki"
nie mogę ich sprzedać = być może nie można ich sprzedać ze względu na jakąś umowę (lub nie chce się narażać na inne problemy)

chciałbym oddać = nie chcę ich i równie dobrze mogą wylądować na śmietniku, ale szkoda żeby się zmarnowały
  • Odpowiedz