Wpis z mikrobloga

Kapitan Łysobrody

Jak wiecie moi kamraci, sprzedaż statku to nie jest to samo, co sprzedawanie kokosów na targu. Na szczęście okazało się, że Okparo Jelanee chętnie wymieni swoją starą łajbę. Daje nam 259 dublonów za niego, no i butelkę rumu. Dając nam rum widać, że traktuje nas jak przyjaciela. Wiem wiem, normalnie byśmy musieli wydać dwa razy tyle na taki bryg, no ale sami wiecie jak to jest w życiu pirata.

-----------------

Jest złoto z morza to decyzja jest prosta - baluj! W takich chwilach nasz kuk Keanu wspina się na wyżyny swoich możliwości: ostrygi, francuskie wino, kakaowe ciasteczka i co tylko Żółwiowa Wyspa ma do zaoferowania. Pyszności i cuda. Mniam! Co prawda przepuściliśmy 14 dublonów, ale było warto - 7 francuskich żołnierzy porównało swoją dotychczasową musztrę i doszło do wniosku, że na na Długim Johnie nie będzie im gorzej. Mądra decyzja chłopaki, nie będziecie tego żałować.

A i bym zapomniał. Qiangshe jakimś tajemniczym sposobem dowiedzieli się o naszej i mapie i chcą ją kupić. Oferują 22 dublony. Co o tym myślicie? Swoje przemyślenia o wszystkim przekażę wam na końcu.

Kto zostanie Królem Piratów?

[ @Akumulat @Stalowa_Figura @mac3 @czarnybaran20 @meinigel @Knyazev @lubiacy_beton ]

#piracifabularnie
  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Queltas:

Mokebe z Senegalu

Hahaha! My sprzedać statek i mieć złoto i rum! Tak jest #!$%@?! Bogactwo dla Potępionych! Hahaha.

Co? Statek być warta dwa tyle złota? Co? Złodziej! Ja przeklinać ten złodziej z zatoka Oeliksa, ta menda, ta szczur! Niech go kołtuna dopaść i rum się rozlać, niech go but gryźć i niech ptak srać do zupa! OOO! UUU! Mokebe wzywać Wielki duch ukarać złodziej! Ale nie Mokebe! Mokebe uczciwie
Hattori Hanzo

Jest takie chińskie powiedzenie „kogo wieczorem swędzi zadek temu rano śmierdzi palec”. Myśle że chciałbym się dowiedzieć dlaczego te brudne świnie tak swędzi żeby wejść w posiadanie mapy, można zaproponować im spółkę i w ten sposób dowiedzieć się więcej a potem pozbyć się smrodu w ten czy inny sposób.
@Queltas:
Vincent Drake
Dobra fajnie było, brygiem sobie popływałem, teraz mi zabrali i sprzedali, ehh. Jeszcze mapę chcą sprzedać, no cholera jasna.

Panie Kapitanie, z całym szacunkiem, ale sprzedać mapę za parę monet, kiedy może ona prowadzić do SKARBU, to jakiś żart. Proszę nie sprzedawać mapy tym żółtym kurduplom. - wypowiedział stanowczo Vince.
A co do nowych załogantów, to zdaję się na decyzję kapitana.

Słyszy burdę i wystrzały w tawernie nie