Wpis z mikrobloga

@drewnianypatyk: Zależy gdzie to jest. Jeśli to miasto ze strażą miejską, to czasami mają specjalny eko patrol, który się zajmuje zwierzętami. Jeśli nie, to można próbować poszukać jakichś organizacji zajmujących się zwierzętami. Jeśli nawet one nie pomogą, to może przynajmniej będą wiedzieć gdzie z tym iść dalej.
  • Odpowiedz
  • 0
@R187 W środku miasta, pomiędzy blokami sobie łaził. Ale co ja mogę jak mnie już tam nie ma, ja mieszkam z drugiej strony miasta. Zadzwonię gdzieś, lisek sobie pójdzie i co to da? Myślę, że ktoś stamtąd się tym zajmie. Jakiś dziadek ze mną oglądał delikwenta to pewnie rozpowie po całym osiedlu.
  • Odpowiedz