Wpis z mikrobloga

@fAzI Nie wiem czy to jakaś różnica, ale Loki ma włosy nie sierść. Mamy go już 4 lata i zauważyłam, że jak już robi mu się za dużo włosów to się męczy, nie chce mu się biegać itp A po fryzjerze dostaje nowej energii i chęci do życia. Dostęp do cienia i zimnej wody zawsze ma. Nie mam maty chłodzacej, ale kupię ją w przyszłym miesiącu. Na razie radzimy sobie robiąc mu
@fAzI powiedz to nowofundlandom, które trzeba przed latem obciąć, bo w skrajnych przypadkach tygodniowych upałów po 35 stopni nie są w stanie się odpowiednio schłodzić przez swoje futro. Jeden nam tak kiedyś padł, co prawda miał 10 lat, ale jednak się po prostu przez futro przegrzal. A, wodę miał w baniaku 80l, łącznie z basenem do którego wchodził aby schlapac sobie brzuch ;]
Pies ma po to sierść, aby w zimie chroniła go przez zimnem, a w lecie przed upałami.


@fAzI: wszystko racja z wyjątkiem zacytowanego zdania - co jest cieplejsze: stałocieplny pies czy otaczające go powietrze? przypominam, że ciepło przepływa zawsze z ciała o wyższej temperaturze do ciała o niższej temperaturze - a sierść jest tylko i wyłącznie izolatorem (stanowi opór dla przepływu ciepła)


@fAzI Nie wiem czy to jakaś różnica, ale Loki ma włosy nie sierść


Często powielany mit, wszystkie psy mają sierść, różnią się jedynie podszerstkiem