Wpis z mikrobloga

Jakimowicz o politycznej cenzurze w show-biznesie: To jest chór. Jak śpiewasz inaczej, będą cię tępić

Jarosław Jakimowicz opowiedział w programie "Polska na serio" w rozmowie z Łukaszem Warzechą o przykrych konsekwencjach, z jakimi musiał się zmierzyć po tym, jak oficjalnie stanął w obronie polskiej medalistki Zofii Klepackiej.

Jarosław Jakimowicz, jako jeden z nielicznych aktorów miał odwagę stanąć w obronie sportsmenki i wziął udział w akcji #nasreprezentujesz, zorganizowanej przez Fundację Polska Ziemia. Artysta opowiedział w programie o przykrych doświadczeniach, jakich doświadczył, gdy w sieci pojawiło się nagranie, w którym udzielił poparcia Zofii Klepackiej. Jednym z nich było zerwanie przyjaźni przez jego przyjaciela – Andrzeja Pągowskiego.

– Drogi Jarku, niestety Twoje komentarze wobec Borysa i poglądy powodują, że musimy się rozstać jako znajomi i przyjaciele. Przykre, bo było fajnie, ale nie mogę pozwolić, byś obrażał ludzi, których szanuję

– napisał rysownik, nawiązując do aktora Borysa Szyca, który skrytykował Klepacką za jej wypowiedzi dotyczące karty LGBT.

– Dorosły chłop pisze do mnie: "nie mogę być twoim kolegą, bo obrażasz moich kolegów". Oddzwoniłem do niego, chociaż to on powinienem do mnie zadzwonić (…) Dzwonię do niego, a on mnie odrzuca. Mówi, że nie może rozmawiać, bo jest na spotkaniu. No i chyba już tak piąty dzień jest na tym spotkaniu"


Artysta opowiedział także o szokującym zachowaniu w środowisku aktorów i o tym, dla kogo jest dziś miejsce w polskim show-biznesie. Jakimowicz przyznał także, że w związku z tym, że ujawnił publicznie swoje poglądy, stracił rolę w serialu.

– Mam tekst, mam wszystko... i dzień wcześniej dzwoni do mnie moja agencja i mówi: "Jarek, oni z ciebie rezygnują przez twoje wypowiedzi". Jakie wypowiedzi? Co ja takiego powiedziałem?

"Działam też w takiej akcji charytatywnej na rzecz dzieci. (...) I teraz uczestniczę w tej akcji, jestem na jakiejś stworzonej grupie na Facebooku i widzę, że zniknąłem z tej grupy i za chwilę dostaję SMS-a z wiadomością, że inni aktorzy, którzy uczestniczą w tej akcji, powiedzieli, że jak będę w niej uczestniczył, to oni rezygnują, więc "przepraszam, ale ja z ciebie rezygnuję". Odpisałem tylko jedną rzecz: "Dzieci są najważniejsze, co ?". To nie są bajki, dlatego ja mam tego dość

Nie ma wolności słowa. Po prostu jest większość i jest mniejszość. Jak ta większość nie zareaguje pozytywnie na to, czego chce ta mniejszość - czy to będzie to mniejszość homoseksualna czy inna – to jest albo antysemitą, albo ksenofobem. Nic nie możesz, na wszystko musisz się zgodzić, bo inaczej wytykają cię palcami


Źródło: https://wsensie.pl/polska/32777-jakimowicz-o-politycznej-cenzurze-w-show-biznesie-to-jest-chor-jak-spiewasz-inaczej-to-beda-cie-tepic

#nasreprezentujesz #jakimowicz
Pobierz
źródło: comment_4VDx0fsCGXVSsyyoU9zM6dQiYk070PzX.jpg
  • 3