Wpis z mikrobloga

#zwiazki #niebieskiepaski
Wiecie co jest przykre... Jak mówisz kolesiowi że go kochasz i akceptujesz bez warunkowo... Od początku do końca jego fizycznosc, i masz w d. Ze ma 20 kg więcej, bo kochasz jego niedzwiadkowosc...
a on i tak jest tak zakompleksiony i niedowarosciowany że niszczy tym związek, jest wobec siebie tak destrukcyjny i agresywny do świata zewnętrznego, że kurczaczek... musisz zerwać żeby siebie uratować bo pociągnie cię w dół.
miłość niestety nie jest wstanie uleczyć albo przewalczyc wszystkie przeszkody.
  • 7
  • Odpowiedz
Nie...
że mówisz że kochasz go bezwarunkowo, że jesteś zakochana od pierwszego dnia w nim (a wyglądał gorzej) a on nadal patrzy na siebie z pogarda.
i nie wierzy w żadne słowo które slyszy, ech.
to chyba tylko lekarz może pomóc.
  • Odpowiedz