Wpis z mikrobloga

@max1983 Według mnie tesle programuje się tak żeby w razie braku możliwości ucieczki po prostu hamowała tak jakby to zrobił człowiek. Nie ma tu żadnego problemu moralnego. Tesla nie widzi drogi ucieczki to hamuje tak samo jakby to robił kierowca.
@abitbald: @InterferonAlfa_STG: ale co wy opowiadacie ?
jakie patrzenie wstecz (i to na całą drogę, najlepiej na 3 pasy? xD) zerkać sobie możesz, ale nie ocenisz na tyle wcześnie że ktoś nie wyhamuje jeśli też zwalnia przed zjazdem (widać po szkodzie, że nie #!$%@?ł z pełną prędkością), zresztą ty też zwalniasz no i przydałoby się jednak do przodu też patrzeć, żeby samemu kogoś nie skasować.
A po uderzeniu też życzę
@abitbald żaden człowiek by tak nie umiał. Sam manewr byłby ciężki a do tego trzeba dodać efekt zaskoczenia co wydłuża czas reakcji. Musiałbyś cały czas jeździć przygotowany na uderzenie, ze wzmożoną czujnością. Po kilku godzinach takiej jazdy byś był wyczerpany, tydzień takiej jazdy posłał by cie do psychiatryka
@Line-Storm: nie znam prawa w USA, ale taka sytuacja nie mogłaby mieć miejsca w Europie. W komentarzu na Reddit op napisał, że autopilot był wyłączony, a on sam nie pamięta czy on skręcił czy komputer. Wg prawa UE taki system nie może zmienić toru jazdy jak jest wyłączony. Jeśli prawo w stanach jest podobne to to była reakcja kierowcy, a nie samochodu.
@Tasde: możemy zrobić eksperyment, ale w razie czego Ty walisz i z Twojego oc naprawiamy. Miałem wiele niebezoiecznych sytuacji i za każdym razem na autopilocie manewrowalem, nieraz nawet po uderzeniu które wypchnęło mnie na pas obok z kulturą kierunkowskaz zalaczylem, a to były ułamki sekund. Najlepiej prowadzic wlasnie na spokojnie bez spiny, wówczas podswiadomosc reaguje, byly badania na ten temat.
Jeśli prawo w stanach jest podobne


@pawel_187: w USA od groma nagrań jak zjeżdża na bok. Na Europę idą inne wersje zachowań na drodze ( z opóźnieniem )
Tu słynny jeden z pierwszych filmów. Co ciekawe jego autor po kilku miesiącach zmarł w wypadku w tej samej Tesli wjechał w nią pod ciężarówkę jadącą w poprzek drogi. Różne raporty mówiły, że nie patrzył na drogę i oglądał film. Ale nie wiem
@max1983: Tesla działa w oparciu o automatyczne uczenie maszynowe. Etapami dodaje opcję i zastrzega że trzeba kontrolować autopilota. Gdy ktos zareguje wylaczajac autopilota w danej sytulacji tesla zwiesza prawdopodobieństwo innej decyzji. Resumujac Tesle programuja sami użytkownicy. Jej decyzja jest odbiciem decyzji setek tysiecy kierowcow którzy ja zaprogramowali. Programiści Tesli programuja tylko metody nauki by stala sie dobrym kierowca i dodaja rozne techniki samokontroli. Kto w tym momecie podjął decyzję? To jest
@RobertoBaggio: @Line-Storm: to jest bardzo ciekawy problem również pod względem "moralnym".

Pamiętam jak dawno temu na studiach, na wykładzie dotyczącym IoT wykładowca pokazał slajd z samochodem w podobnej sytuacji i były trzy opcje:

- jedzie dalej prosto i przypieprza w samochód (procentowe prawdopodobieństwo śmierci kierowcy i pasażera)

- zjeżdża na prawo i ładuje się w rowerzyste, który jechał poboczem (pewna śmierć rowerzysty)

- zjeżdża na lewo (z naprzeciwka jechał samochód,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Line-Storm: to jak, miszcze z taxi, "spece" od aut elektrycznych i self driving i krulowie lewego, to dalej gwałt na motoryzacji, ta cała tesla? Czy musi was tesla ominąć w wypadku pewnej śmierci pod kołami samochodu prowadzącego przez kierowcę, żebyście w końcu to docenili?

Tesla genialny ruch, daj Boże żeby to się upowszechniło kiedyś u nas, starczy zbierania niewinnych ofiar w czarne worki, bo trzeba #!$%@?ć. O kolizjach i stłuczkach już
@Stitch: @2phonesylwus: @RobertoBaggio: cóż...może i macie racje, ale zwyczajnie nie chce mi sie wierzyć, że jest to takie proste i prymitywne rozwiązanie.
Zresztą firma nie była by taka głupia żeby narazić sie na sutuacje gdzie np. autopilot skreci by uniknąć wypadku i wjedzie w grupe ludzi zabijając kilka osób. Jeden taki nagłośniony przypadek i firma by poszła z torbami. Nie wspominając o milionowych odszkodowaniach. To nie jest taka sama
to jest bardzo ciekawy problem również pod względem "moralnym".

Pamiętam jak dawno temu na studiach, na wykładzie dotyczącym IoT wykładowca pokazał slajd z samochodem w podobnej sytuacji i były trzy opcje:

- jedzie dalej prosto i przypieprza w samochód (procentowe prawdopodobieństwo śmierci kierowcy i pasażera)

- zjeżdża na prawo i ładuje się w rowerzyste, który jechał poboczem (pewna śmierć rowerzysty)

- zjeżdża na lewo (z naprzeciwka jechał samochód, więc pewna śmierć kierowcy
to jest bardzo ciekawy problem również pod względem "moralnym".


@max1983: Jeśli wszystkie pojazdy na drodze będą miały takie algorytmy + kontrola przyspieszania itd, to nie będzie takich sytuacji, bo komputer zablokuje kretynów, którzy chcą #!$%@?ć jak #!$%@?. Do tego wzajemna komunikacja pomiędzy samochodami i będziemy w stanie zredukować korki na drogach szybkiego ruchu. Kolejne samochody będą redukowały prędkość, a te w korku będą w stanie ruszać o wiele szybciej niż człowiek-kierowca.
@RobertoBaggio: Przecież taka sytuacja to pierwsze o czym pomyślałby pierwszy lepszy programista po gimnazjum. Serio myślisz że ludzie piszący soft do Tesli o tym nie pomyśleli? Imho nawet jak lewym pasem jechałoby auto to Tesla byłaby w stanie przekalkulować straty i wybrać, najlepszy aariabt. Przecież to auto z każdej strony ma kamery.