Aktywne Wpisy
drogba90 +453
Nie ma lepszego mema z nosaczem i nie zapraszam do dyskusji nawet #humorobrazkowy #heheszki #konkursnanajbardziejgownianymemznosaczem
Syn_Tracza +78
Wykres dla Lodzi. Tak się dzieje, że od 4 lat mieszkam w tym mieście (dobrowolnie xD). Poznałem to miasto, w sensie, jak szybko ubywa ludzi, jakie są zarobki ludzi, jakie są perspektywy, ilu jest dobrze płacących firm itd.
Otóż ceny mieszkań odskoczyły od realiów jeszcze bardziej niż w innych miastach. Sam zarabiam więcej niż 3 mediany i pewnie >95% ludzi w tym mieście jest ode mnie biedniejszych, a ceny nieruchomości w tym
Otóż ceny mieszkań odskoczyły od realiów jeszcze bardziej niż w innych miastach. Sam zarabiam więcej niż 3 mediany i pewnie >95% ludzi w tym mieście jest ode mnie biedniejszych, a ceny nieruchomości w tym
Opowiem Wam historię, jak to zostałem zdradzony o wieczorze z przyjacielem broni @mehqods'em.
Było to w piękny poniedziałkowy wieczur, siedzieliśmy razem w kwateru głównej OMR i przygotowywaliśmy się do wysadzenie w powietrza mostu w czasie gdy przejeżdżałby po nim pociąg wypełniony importowanymi wpisami z blipa xD ja chciałę użyć semtexu a mehqods nalegał żeby wypełnić beczki gównem i wprowadzić pociąg w kontrolowany poślizg po tym jakby je potrącił - no co za debil xD siedzimy i knujemy, herbatka saga sie kończy a tu nagle JAK NIE P-------Ą DRZWI, tynk odpada huki granatów błyskowych - wpadają jakieś koksy w rurzowo-czerwonych uniformach z flagami tęczy na ramionach - już wiedzieliśmy kto to po nas przyszedł. Odruchowo złapałem za Studbane'a, wymierzyłem kilka celnych ciosów - gaybany gayfarery potłukły im się na tych dynamicznych mordach ale nie daliśmy rady. Napływali jak szaleni, co chwila importowało nowych zawodników i w końcu nas obezwładnili.
Załądowali nas do suk, i wywieźli do aresztu na przesłuchanie. Tutaj nas rozdzielili - mehqods został przewieziony do zakładu karnego o podwyższonym rygorze.
Przesłuchiwał mnie jakiś nadzorca, pyta sie mnie
na co ja tylko prchłę i
Dostałem w ryja z bata i prawie fiknąłem xD
Zakwaterowali mnie ze złodziejami zboża, betonu i innymi przestępcami niskiego kalibru - głównie jakieś s---------y ale widać było, że strasznie są zastraszeni. Cały czas coś gadali o jakimś knurze, świniaku, warchlaku a ja nie miałem pojęćia o co chodzi xD
Dopiero na drugi dzień zaczęli opowiadać, chodzi o dowódcę straży którego przezywali "Świnka", spytałę czemu i koleś podobno ma chlewik niedaleko naszych baraków, dogląda tych świniów jak oczka w głowie i nawet ma aparycje warchlaka - strasznie otyły i ze świńskimi oczkami - świński blondyn. Podobno się nazywał Marcin Kinley ale nikt tak na niego nie mówił.
05.07.2013
Tej nocy przyszedł ON, leżeliśmy na kojach - nagle zacząły strzelać drzwi. Sapanie i ciężkie kroki zdradziły Świnkę, wybrał kolesia przy drzwiach. Wyszarpał go z wyra, my przerażeni już prawie posrani a on go sadza na fikole i mówi ROZBIERAJ SIĘ. Każdy z nas wystrachany co się stanie, ja już tam plecami do ściany xD na co młody się rozebrał, Świnka za nim i JEB go batem i drze ryja
na co młody nie nigdy nie dam ci się, na co ten w amok wpadł jakby oszołomiony złapał go za kark - jak go nie zacznie ciągnąć za ucho jak do krwii
młody nie wytrzymał drze ryja
To teraz powtarzaj za mną gnoju
Młody dalej
Na korytarzu niosło te krzyki, każdy się modlił żeby na niego nie trafiło. Teraz wiedziałem już wszystko, kat jeden - zwyrodnialec tak się nad nimi znęcał xD przypalał ich papierosami, tłukł żeby tylko kwiczeli jak zarzynane świnie. Moja głowa byłą pełna strachu i jednocześnie szaleństwa xD W ten sposób próbowali nam do głów wpoić idee blipa i jego słuszność, puszczali nam filmy propagandowe o pięknych blipowiczkach, część ludzi miała tak wyprane mózgi, że tylko powtarzała "mój blip, taki wspaniały". Po kilku takich seansach miałę dosyć Trzeba było działać
Trzy dni planowaliśmy, co noc było na korytarzu słychać kwiki na korytarzu, co chwila ktoś był krzywdzony mentalnie. Opracowaliśmy szatański plan - co piątki brał nas koło roboty do świń poza zakład, bali się go wszyscy ale nie wuja aber - z tamtąd była już prosta droga do ucieczki jako że obóz był zrobiony głównie z drewna i nie był jeszcze dobrze stworzony. Blipowcy dopiero dostali te ziemie od administracji i słabo nimi administrowali. Poza tym dochodziły nas grypsy o tym, że wygrywamy wojnę - wielu gnojów zdradziło jednak za nogi blipowiczek, ich taktyka dotarcia do stulejarzy i przegrywów przez znalezienie ich słabości - kobiet - funkcjonowała. Jednak wojna była prawie wygrana co nas napawało do buntu.
04.07.2013
Świnka zabrał nas do chliewa, mieliśmy dawać świniom (xD) zarła i do koryta. Darły się strasznie tylko
Były zamęczone przez swojego pana. Podczas oprzyrządku widzieliśmy, że grubas poszedl na fajkę - wykorzystaliśmy ten moment - złapałę za taką dwukołową taczuszkę do przewożenia gówna świń. Miała uchwyt i był to taki koszyk na dwóch kółkach przyspawanych, rozpędizłem go na pełnej p-----e i wjechałem w spaślaka xD wylądował w tym gównie, charczał coś i prychał
Olałem typa i jazda z nim - w----------m go do tego chlewa - świnie aż się wyrwały z boksów - zatrzasnąłem drzwi i mówie
dajemy w długą - oswobodziłem przykutych kolegów xD w oddali tylko było słychać krzyki warchlaków i ich pana
Wrzaski były przeraźliwe, aż mnie zimny pot oblał i prawie zasłabłem podczas ucieczki xD harmider spowodował wzniecenie alarmu ale udało nam się s--------ć. Wsiedliśmy do pierwszego pociągu, i oto tutaj jestę.
PS Dzięki za zapisanie mnie na najlepszego wypokowicza, wszystkie plusy zostały wydane na obligacje wojenne xD
PS2 Propsy za słowa otuchy i wspieranie inicjatywy, wszyscy co tęsknili za wujaskiem szanuje was - xD a tych co się cieszyli i nie tęskinili zapraszam do buldupienia xD
PS3 Aber skończyłeś się, wypad stąd xD
#historiewujkaabera #wujekaberopowiada
Tylko jak dodałeś tagi po edycji to niestety nikogo nie zawołasz :P
Komentarz usunięty przez moderatora