Wpis z mikrobloga

choose your favorite vice

Znacie to uczucie, kiedy oglądacie ulubiony serial (u mnie: "Ojciec Mateusz") i następuje tzw. character development? Ciężko uwierzyć, że ktoś kto startował z punktu A jest w punkcie X. No, to jak tak mam z Kejdż the Elephant. Zaczynali 10 lat temu ze zgrabnym i chwytliwym, ale nieco generycznym i banalnym "Ain't No Rest For The Wicked". Potem przydarzyło się . m.in. genialne, radiowe "Trouble". A wczoraj wrócili z najnowszą, fantastyczną płytą "Social Cues". Naznaczoną między innymi doświadczeniami wokalisty z brutalnego rozstania. Gorąco polecam.

#radiodacz #muzyka #indierock #cagetheelephant i trochę #80s
Dutch - choose your favorite vice

Znacie to uczucie, kiedy oglądacie ulubiony seri...