Wpis z mikrobloga

czy istnieje osoba która ćpa raz na jakiś czas browna i iv i palonego i sobie normalnie żyje i funkcjonuje? xD

czy to jest tak (jak podejrzewam) że ten hel boży to trochę taka droga bez powrotu i albo ćpasz albo nie ćpasz xD

depresja poopiatowa dała mi się we znaki kiedyś połączona z brakiem oreo obok i nie było miło naprawdę, jednocześnie to absolutne życiowe spełnienie po opio jest chyba tak dobre jak przytulanie ukochanej osoby, no ale dobre złego początki ( ͡° ʖ̯ ͡°)

nadal się oszukuję że to będzie raz na jakiś czas no a tygodnia czy dwóch bez kody o wiele słabiej robiącej ale nadal świetnie działającej wytrzymać nie potrafię xD

#narkotykizawszespoko
  • 23
@qwertty321: @oremio_ Może powiem na swoim przykładzie. Koda przez rok, przynajmniej raz w tygodniu, ale zwykle 2-3 razy. W #!$%@? kasy na ćpanie poszło w 2 lata (z 12 koła?), ale nie tylko kody. Jakoś udało mi się nigdy nie mieć skręta, ale kontrolą bym tego nie nazwał. Wegetacja, unikanie wychodzenia z domu i zostawania samemu bez jakiejkolwiek kontroli, bo bym poleciał do apteki. Ciągłe myślenie o opio, brak perspektywy życia